Dla mnie źródłem utrzymania jest firma, a pieniądze, które otrzymywałem jako radny, przyszły niespodziewanie, to nie był cel sam w sobie - mówi radny Marek Bogdanowicz, który całą dietę radnego przeznaczał na pomoc dzieciom.
Wrzucając swój głos do urny podczas wyborów samorządowych wybieramy tych, którzy w jakiś sposób są w stanie – na szczeblu lokalnym –zmienić nasze otoczenie, którzy wzbudzili nasze zaufanie. Wierzymy, że poprzez ich pracę będzie nam się żyło lepiej. Dlatego tak ważne jest obserwowanie ich działań w trakcie kadencji.
Marek Bogdanowicz, radny kadencji 2010-2014, przez trzy lata z diety radnego finansował naukę dwóch zdolnych uczennic, które dzięki jego wsparciu – pomimo niesprzyjającej sytuacji materialnej w domach - mogły uczęszczać do Prywatnego Gimnazjum w Szczecinku. Z tym, co robił, nigdy się nie afiszował.
- Rzeczywiście tak było. Ja nie poszedłem do Rady Miasta dla pieniędzy, ale właśnie dzięki nim można było zrobić coś dobrego. I jest to dla mnie chyba największe osiągnięcie z całej mojej działalności społecznej. Po podjęciu decyzji szukaliśmy z żoną osób, którym możemy umożliwić taką formę kształcenia. Zależało nam jedynie na tym, aby były to osoby zdolne, których zwyczajnie nie stać na naukę w prywatnej szkole. Nie można zaprzeczyć, że poziom i wymagania w tej szkole są dosyć wysokie, dlatego chcieliśmy wybrać osoby, które jednocześnie poradzą sobie z tymi obowiązkami. Z pomocą przyszli nasi znajomi, dzięki którym trafiliśmy właśnie na te dziewczyny. Przez trzy lata ze swojej diety radnego ufundowałem dwóm dziewczynkom stypendium na opłacenie czesnego. Udało mi się przez ten czas je poprowadzić i dzięki temu w minionym roku obie z bardzo dobrymi wynikami ukończyły gimnazjum – mówi Marek Bogdanowicz. - Pomysł na takie właśnie wykorzystanie pieniędzy podsunęła mi moja żona. Moim zdaniem gimnazjum jest jednym z najcięższych okresów dla młodych osób. A dzięki przeznaczeniu pieniędzy na ten cel, dwie młode osoby mogły przejść ten okres naprawdę łagodnie i skupić się na nauce.
- Jedna z tych dziewcząt kontynuuje naukę za granicą, druga uczęszcza do „ekonomika”. Cały czas jesteśmy kontakcie. Myślę, że to było potrzebne i wiele im ułatwiło – kontynuuje nasz rozmówca. Jak przyznaje, pracę w Radzie Miasta rozpoczął, aby zrobić coś dobrego, a związane z tym pieniądze choć w części pozwoliły to zrealizować. – Najlepszą nagrodą za to było podziękowanie, szczery uśmiech i bukiet, który dziewczyny wręczyły mi po ukończeniu szkoły. To jest bezcenne – dodaje Marek Bogdanowicz.
Radny otrzymywaną dietę przeznaczał również na inne formy pomocy m.in. na Towarzystwo Tenisowe. Jedną swoją dietę w całości przekazał na sfinansowania pomnika marszałka Piłsudskiego.
(mg)
foto: KW Miasto z Wizją / Temat
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Piękny gest, gratulacje !!!, a może inni radni, ktorzy mają własną działalność poszliby tą drogą ? Zróbcie coś dla Szczecinka i waszych wyborców przeznaczając swoją dietę na szlachetne cele. Szkoda pieniędzy ?
A jako radny to co pan Marek sobą reprezentuje. Całkowitą podległość szefowi? Może nie bierze kasy, bo i nie ma za co? Sorki za złośliwości, ale prawdę mówiąc to PO mi zbrzydło. Bo to każdy taki czysty, a później się okazuje, że to tylko pozory i człowiek umoczony, albo gadał głupoty przy kelenerach i miał gdzieś wyborców tak w Szczecinku jak i w Polsce. Może i gościu daje jakąś tam kasę na biedne dzieci i jest świetnym wolontariuszem, ale jakby był taki uczciwy to powinien wystąpić z partii oszustów, bo to wstyd. Chociaż muszę przyznać, że burmistrz mi zaimponował wiedzą tajemną, godną jasnowidza z Człuchowa. Prawie półtora roku temu na swoim blogu napisał: No way [ 2014-01-22 18:16:16 ] Dziękuję Bogu i Donaldowi Tuskowi za Elżbietę Bieńkowską. Dzięki Niej do polityki weszło trochę normalności. No i wczoraj słyszę jak Kopacz przeprasza wyborców PO i wypier.... ministrów i marszałka. Co prawda Niesiołowski jeszcze się rzucał, ale małymi kroczkami Polska faktycznie idzie ku normalności. .
A jako radny to co pan Marek sobą reprezentuje. Całkowitą podległość szefowi? Może nie bierze kasy, bo i nie ma za co? Sorki za złośliwości, ale prawdę mówiąc to PO mi zbrzydło. Bo to każdy taki czysty, a później się okazuje, że to tylko pozory i człowiek umoczony, albo gadał głupoty przy kelenerach i miał gdzieś wyborców tak w Szczecinku jak i w Polsce. Może i gościu daje jakąś tam kasę na biedne dzieci i jest świetnym wolontariuszem, ale jakby był taki uczciwy to powinien wystąpić z partii oszustów, bo to wstyd. Chociaż muszę przyznać, że burmistrz mi zaimponował wiedzą tajemną, godną jasnowidza z Człuchowa. Prawie półtora roku temu na swoim blogu napisał: No way [ 2014-01-22 18:16:16 ] Dziękuję Bogu i Donaldowi Tuskowi za Elżbietę Bieńkowską. Dzięki Niej do polityki weszło trochę normalności. No i wczoraj słyszę jak Kopacz przeprasza wyborców PO i wypier.... ministrów i marszałka. I to też po słowach Bieńkowskiej, że za 6 tyś to tylko idioci pracują i oceną swoich złodziejskich kolesi. Zatem małymi kroczkami Polska faktycznie idzie ku normalności, mam nadzieję, że bez PO. .
A jako radny to co pan Marek sobą reprezentuje. Całkowitą podległość szefowi? Może nie bierze kasy, bo i nie ma za co? Sorki za złośliwości, ale prawdę mówiąc to PO mi zbrzydło. Bo to każdy taki czysty, a później się okazuje, że to tylko pozory i człowiek umoczony, albo gadał głupoty przy kelenerach i miał gdzieś wyborców tak w Szczecinku jak i w Polsce. Może i gościu daje jakąś tam kasę na biedne dzieci i jest świetnym wolontariuszem, ale jakby był taki uczciwy to powinien wystąpić z partii oszustów, bo to wstyd. Chociaż muszę przyznać, że burmistrz mi zaimponował wiedzą tajemną, godną jasnowidza z Człuchowa. Prawie półtora roku temu na swoim blogu napisał: No way [ 2014-01-22 18:16:16 ] Dziękuję Bogu i Donaldowi Tuskowi za Elżbietę Bieńkowską. Dzięki Niej do polityki weszło trochę normalności. No i wczoraj słyszę jak Kopacz przeprasza wyborców PO i wypier.... ministrów i marszałka. I to też po słowach Bieńkowskiej, że za 6 tyś to tylko idioci pracują i oceną swoich złodziejskich kolesi. Zatem małymi kroczkami Polska faktycznie idzie ku normalności, mam nadzieję, że bez PO. . A ty co i kogo reprezentujesz?
A ty co soba reprezentujesz-kompletne zero.Jezeli zbrzydlo Ci PO to nie glosuj na nich,ale wiekszosc jednak glosowala na nich i to trzeba uszanowac.
Mnie i Polaków Kopaczowa wczoraj nie przeprosiła. A do przedwczoraj ci wywaleni ministrowie i marszałek też byli cacy. Wyborcy PO sami takich beznadziejnych ludzi wybierali. Więc za co mam ich szanować? W Szczecinku widać jaki jest poziom dyskusji, a w zasadzie jej braku. Radni PO wychodzą i po chwili wracają z jednym stanowiskiem. Uzgodnili, czy posłuchali. Ja bym się z takim ubezwłasnowolnieniem nie pogodził, a radni PO nie mają z tym problemu.
Przecież to normalne że jak ktoś startuje z danej listy to powinien się podporządkować dyscyplinie partyjnej, no chyba ze jest zdrajca.Zgadzam się co do oceny PO jako partii bo wstydziłbym być z takimi ludzmi którzy w nagraniach z podsłuchu ujawnili swoją prawdziwą twarz i już dawno powinni być wywaleni i pociągnięci do odpowiedzialności. karnej. Dla pana Bogdanowicza mimo wszystko plus bo żaden inny radny z których wielu posiada majątki o wiele większe nie poszło w jego ślady.Szkoda tylko że wyborcy tego nie docenili i nawet senator Zientarski który wyróżnił dyplomem na spotkaniu w zamku radnego Brynkiewicza który przez kilka kadencji nawet głosu nie zabrał.Moim zdaniem praca w samorządzie powinna być społeczna bez żadnych diet ewentualnie w dniu posiedzenia zapewnić jakiś posiłek i wówczas okazałoby się komu naprawdę zależy na dobru miasta i jego mieszkańców a nie na kasie.
Przecież to normalne że jak ktoś startuje z danej listy to powinien się podporządkować dyscyplinie partyjnej, no chyba ze jest zdrajca.Zgadzam się co do oceny PO jako partii bo wstydziłbym być z takimi ludzmi którzy w nagraniach z podsłuchu ujawnili swoją prawdziwą twarz i już dawno powinni być wywaleni i pociągnięci do odpowiedzialności. karnej. Dla pana Bogdanowicza mimo wszystko plus bo żaden inny radny z których wielu posiada majątki o wiele większe nie poszło w jego ślady.Szkoda tylko że wyborcy tego nie docenili i nawet senator Zientarski który wyróżnił dyplomem na spotkaniu w zamku radnego Brynkiewicza który przez kilka kadencji nawet głosu nie zabrał.Moim zdaniem praca w samorządzie powinna być społeczna bez żadnych diet ewentualnie w dniu posiedzenia zapewnić jakiś posiłek i wówczas okazałoby się komu naprawdę zależy na dobru miasta i jego mieszkańców a nie na kasie.
Przecież to normalne że jak ktoś startuje z danej listy to powinien się podporządkować dyscyplinie partyjnej, no chyba ze jest zdrajca.Zgadzam się co do oceny PO jako partii bo wstydziłbym być z takimi ludzmi którzy w nagraniach z podsłuchu ujawnili swoją prawdziwą twarz i już dawno powinni być wywaleni i pociągnięci do odpowiedzialności. karnej. Dla pana Bogdanowicza mimo wszystko plus bo żaden inny radny z których wielu posiada majątki o wiele większe nie poszło w jego ślady.Szkoda tylko że wyborcy tego nie docenili i nawet senator Zientarski który wyróżnił dyplomem na spotkaniu w zamku radnego Brynkiewicza który przez kilka kadencji nawet głosu nie zabrał.Moim zdaniem praca w samorządzie powinna być społeczna bez żadnych diet ewentualnie w dniu posiedzenia zapewnić jakiś posiłek i wówczas okazałoby się komu naprawdę zależy na dobru miasta i jego mieszkańców a nie na kasie.