
Radny miejski Jacek Pawłowicz oraz członek Zarządu Powiatu i radny powiatowy Jakub Hardie-Douglas spotkają się w sądzie. Jak poinformował w środę (16.05) na briefingu prasowym Jacek Pawłowicz, Jakub Hardie Douglas w jednym ze swoich tekstów opublikowanych na stronie Miasto z Wizją naruszył jego dobra osobiste. Jacek Pawłowicz zaznaczył, że 15 maja złożył pozew do Sądu Okręgowego w Koszalinie, skierowany przeciwko Jakubowi Hardie-Douglasowi. – To pozew, w którym będę żądał od pana Jakuba Hardie-Douglasa zadośćuczynienia. Chciałbym m.in., aby mnie publicznie przeprosił, a także wpłacił kwotę 100 tys. zł na szczecineckie hospicjum – podkreślił miejski radny.
O co chodzi? Zdaniem Jacka Pawłowicza, Jakub Hardie-Douglas podał nieprawdziwe informacje dotyczące kwalifikacji miejskiego radnego, pozwalających mu pełnić funkcję członka Zarządu Uzdrowiska Połczyn Zdrój.
- Od pewnego czasu trwa brudna, pełna manipulacji i kłamstw kampania skierowana przeciwko mojej osobie i mojej rodzinie – mówił Jacek Pawłowicz. – Są osoby, które obrzucają mnie błotem kłamstw, pewnie w myśl zasady, że coś z tego błota do mnie przylgnie. Niektóre z tych osób nie mają odwagi podpisywać się pod swoimi tekstami. A niektóre się podpisują. Prym w tym przekazywaniu nieprawdziwych informacji wiedzie pan Jakub Hardie-Douglas.
- W jednej ze swoich publikacji w sposób obraźliwy i próbujący mnie poniżyć podważał moje kwalifikacje jeśli chodzi o objęcie stanowiska członka Zarządu Uzdrowiska Połczyn Zdrój – dodał miejski radny. - Nie pozwolę, aby ktokolwiek bezkarnie podawał nieprawdziwe informacje na mój temat i tymi nieprawdziwymi informacjami szkalował moje dobre imię oraz pośrednio atakował moją rodzinę.
W dalszej części briefingu radny przedstawił argumenty mające potwierdzić to, że objęcie przez niego wspomnianego stanowiska było zasadne. - Spełniam wszystkie warunki. Posiadam wyższe wykształcenie. Jestem absolwentem Akademii Rolniczej w Szczecinie na kierunku agrobiznes. Mam też niezbędne doświadczenie zawodowe. Od ponad 16 lat piastuje stanowiska kierownicze i managerski w dużych firmach i korporacjach – przekonywał Jacek Pawłowicz.
- Zaczynałem od stanowiska młodszego przedstawiciela handlowego. To było ponad 20 lat temu. Ale przecież od czegoś się zaczyna. Szybko awansowałem. I to jest normalna sprawa. To normalny rozwój zawodowy trwający przez lata. Nienormalne natomiast jest, że ktoś, kto nie ma zielonego pojęcia o sprzedaży maszyn rolniczych, wpada na pomysł, by jedna ze spółek miejskich sprzedawała te maszyny. A później się okazuje, że miasto traci na tym pół miliona złotych - zauważył.
Na koniec Jacek Pawłowicz poinformował, czym zajmuje się obecnie. – Zarządzam pionem sprzedaży i marketingu, czyli zarządzam tym, czym zarządzałem przez lata – argumentował. To jest kontynuacja mojej ścieżki zawodowej. Jestem osobiście odpowiedzialny za wprowadzenie nowej linii kosmetyków naturalnych opartych na borowinie połczyńskiej i wodzie solankowej. To, co robiłem do tej pory, idealnie jest zbieżne z tym, co w tej chwili wykonuję w uzdrowisku. Dlatego nie pozwolę, by ktokolwiek podawał nieprawdziwe informacje na mój temat, czy na temat moich bliskich. Na pewno będzie to konfrontowane w sądzie. Dodam jeszcze, że szykowany jest już kolejny pozew.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No popatrzcie, niektórzy dorośli nigdy nie będą sobą - na całe życie zostaną na przykład synem burmistrza. Co będzie, kiedy tata już nie będzie na stołku?
Na zachodzeniu w ciążę od kąpieli w borowinie też Pawłowicz się zna :)
100 tys.na hospicjum.Szczytny cel.Brawo panie Jakubie!
No i wreszcie PO jajach daglasom
No, i teraz klan Douglasów łapie świeczki w dłoń i spotyka się pod sądem odmawiając modlitwę "by było tak jak było"
Delfin, jak ty myślisz, śliźniesz się?
Brawo Panie Jacku , każdy grosz się przyda dla naszego hospicjum! Bradzo honorowo Pan postąpił, nie wolno pozwolić się obrażać przez takich wizjonerów biznesu!
A czemu autor artykułu jest nierzetelny i niekonsekwentny? skoro napisaliście syn burmistrza to o pawłowiczu tez napiszcie syn tego i tego, a nie z imienia i nazwiska. jad wam sie wylewa kazda dziurą
Jak to było? Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. O jedno oplucie za dużo, trzeba bardzo uważać. Zgaduję, że sąd w którym dostanie w tyłek zaraz będzie okrzyknięty opanowanym przez PIS.
Trzeba będzie zapłacić myto...
Szkoda ze starosta nie bierze do siebie slow tego młodego człowieka, który to przeciez i p. Starostę w swoim artykule przed wyborami w 2014 ładnie,, zjechał,,... Juz tego nie pamiętają?
Panie Jacku wykończy Pan chłopaka przecież on biedny jak mysz kościelna. W oświadczeniach majątkowych dobrze że nie załącza prośby do mops, Kubutek nic nie ma ;/ skończą się wizyty w Sint ji na nocki i drineczki
I bardzo dobrze Kubys skoro jesteś dorosły to odpowiesz jak dorosły. Tata nie uratuje
Czy syn burmistrza jest określeniem obraźliwym? A poza tym kim ten człowiek by był w miescie gdyby nie był owym synem??? Trochę dystansu :))
Mąż Pawłowiczowej będzie musiał ujawnić w jakich firmach zajmował stanowiska i za ile. Pośmiejemy się.
A co wolicie zamiast syn burmistrza określenie "Jakub D. który przemarnował 0,5 mln publicznych pieniędzy.
Za pisanie prawdy trzeba będzie płacić!
Nie jest obrazliwe. Ale czekam aż Redaktor Maciej w kolejnej audycji tez przestawi się jako syn swojego ojca. Bo bez niego (swoja drogą byłego radnego) też nie był by teraz redaktorem Tematu (swoją drogą kiedyś gazetki ratuszowej). Czysta hipokryzja. ale ten mój komentarz pewnie też się nie pojawi, jak wiele innych mówiacych prawde. ja dystans mam, bardziej bym zaapelował o trochę przyzwoitości do redaktorów, bo od jakiegoś czasu im jej brakuje :))
Małżonek przegranej w wyborach na burmistrza zamierza podawać do sądu każdego, kto twierdzi, że zarabia on nieproporcjonalnie dużo do swoich kwalifikacji.
No co wy, nie wiecie. Podobno ma wystąpić w kolejnej edycji Tańca z gwizdami.
Co na to córka burmistrza Golińskiego? Dlaczego nie nosi nazwiska po mężu? Nikomu nie znane, trudniej byłoby zrobic karierę polityczną?
znam wielu takich co mają zawód "syn" . I przywołany w artykule trochę się do nich zalicza
Ale straszny jest ten Pawłowicz, fut!
Prawda. Golińską jakos potrafia przedstawic z imienia i nazwiska a to też przecież tylko córka swojego ojca i bez jego nazwiska nic by nie osiagnela w polityce. i chyba sama o tym wie bo nie zmienila nazwiska po slubie. no ale jak portal piswoski to i pisowcy maja wieksze wzgledy
Rozumiem, że chłopców z ferajny wizerunek miejskiego ssaka w tym kontekście mocno zaniepokoił. Może lepiej siedźcie cicho? Nikt nie zapuka rano do drzwi i na glebę nie rzuci...
Co poradzić na to, że ten człowiek jest znany w mieście jako "syn tatusia"? Nie od dziś - zapracował wszak na to miano duuuuużo wcześniej niż Golińska, a i swoje już za naszą kasę zepsuł :)
Różnica jest taka pomiędzy ojcami dwóch Panów, że ojcem Pana Pawłowicza nie jest osoba publiczna a Pana Jakuba to już tak... i to straszliwie znienawidzona przez wielu wyborców.
Pan Jakub to rzeczywiście jest mistrzem oczerniania innych, sam natomiast to błysnął super pomysłami za które teraz musimy płacić