
W sobotni (12.01) wieczór, dość nietypowo, bo w hotelu Resiedence, maturzyści z I Liceum Ogólnokształcącego im. Ks. Elżbiety w Szczecinku wraz z osobami towarzyszącymi rozpoczęli odliczanie dni do najważniejszego w życiu egzaminu, czyli matury.
Tradycją szkoły do tej pory była studniówka na swojej sali gimnastycznej. W tym roku zabawa odbyła się w hotelu Resiedence przy ul. Lelewela.
Jak powiedział dyrektor Arkadiusz Szczepaniak, zmiana miejsca buduje swego rodzaju wyjątkowość.
- Szkoła wychodzi przeciw wszystkim oczekiwaniom młodzieży i rodziców, którzy również chcą, żeby tych zmian troszkę w szkole było.
- Nie powielamy pewnych stereotypów, które miały miejsce do tej pory. Chcielibyśmy również, aby ta nowość weszła w życie naszej szkoły.
Uroczystość rozpoczęła się oczywiście efektownym polonezem. Następnie wszystkie cztery klasy maturalne dziękowały swoim wychowawcom za wspólnie spędzone trzy lata. Podziękowania skierowali również do swoich rodziców. Tradycją na studniówkach w I LO, jest przekazywanie własnoręcznie robionych beretów na ręce dyrektora szkoły. Tak było i tym razem. Pierwszy raz berety od maturzystów odbierał nowy dyrektor, Arkadiusz Szczepaniak.
- Dzisiejszy wieczór pełen wyzwań, emocji i wrażeń. Bal, na który czekaliśmy od trzech prawie lat. Za 100 dni przyjdzie egzamin dojrzałości. Dzisiaj natomiast jest wieczór, w którym to właśnie Wy bawicie się.
Jest to wieczór wyzwań, które stawiamy sobie na codzień. Chciałbym, aby ten bal jedyny w swoim życiu, był wspaniałym, niezapomnianym balem. Wchodząc w dorosłe życie, pamiętajcie o tym, że ten bal jest jedynym elementem, który charakteryzuje Was w sposób bycia
- powiedział dyrektor szkoły.
Tego wieczoru nie zabrakło oczywiście części artystycznej, podczas której prezentowały się uczennice z klas maturalnych.
Następnie rozpoczęła się wielka zabawa do białego rana, a wrażeń tegoroczni maturzyści z całą pewnością mieli co niemiara.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To nie ma nic wspólnego ze szkołą, z zabawą.. To przedwczesny marsz w pychę, korporację... ehh, gdzie ta normalna studniówka w fajnej atmosferze szkolnej sali...
a jaki syf zostawili w około hotelu Resiedence zwłaszcza w stronę ulicy Kościuszki. Ciekawe kto posprząta te napoje i butelki po alkoholu
Tak jak mówisz dzisiejsze szkolnictwo i edukacja niewiele mają wspólnego z prawdziwym wykształceniem, którego celem był wszechstronny rozwój jednostki, która by służyła narodowi i społeczeństwu jako człowiek światły, wykształcony i kulturalny. Teraz wszystko zostało podporządkowane egoistycznemu rozwojowi jednostki, która wyposażona w wiedzę i "formalne wykształcenie" zaspokaja własne, bądź wąskiego kręgu osób egoistyczne potrzeby, przyczyniając się do własnego lub tego wąskiego grona osób dobrobytu, nie zważając na potrzeby innych, lub czyniąc to ich kosztem
Święte słowa!
Brawo nowy dyrektor nareszcie dobra decyzja. Ci co piszą te bzdury nie zdają sobie sprawy ile do tej pory wysiłku kosztowało rodziców i uczniów przygotowanie studniówki w szkole. Dzisiaj w całej Polsce odbywają się one poza szkołą. Co to za tradycja robić imprezę w cuchnącej potem sali gimnastycznej ? Naprawdę nie ma czego żałować , coś wiem na ten temat bo sama byłam rodzicem w tzw. komitecie studniówkowym. Wszyscy urobieni po pas łącznie z wychowawcami , jedynie poprzedni dyrektor przychodził na gotowe. Może to on tak tęskni za tą specyficzną i wręcz śmieszną tradycją.
"...Może to on tak tęskni za tą specyficzną i wręcz śmieszną tradycją........ A czy potrzebna jest impra nadęta jak ..(odbyt po grochówce)... A może zwyczajnie, na wesoło, nawet w ocieplanym namiocie, ... i Panie Dyrektorze... proszę - bez psucia charakterów Młodzieży... To Pana OBOWIĄZEK!