
O tym, że szczecinecka Straż Miejska pomaga w różnych, nieraz w bardzo nietypowych sytuacjach, wiadomo od dawna. Teraz, dzięki nowemu podarunkowi ze Starostwa Powiatowego w Szczecinku pomoc strażników może być jeszcze bardziej skuteczna. Nowy prezent to „urządzenie rozruchowe” do samochodów. Dzięki niemu funkcjonariusze pomogą każdemu kierowcy, który ma problem z odpaleniem samochodu, nie tylko zimą.
- Do tej pory używaliśmy zwykłych kabli do łączenia akumulatorów – informują strażnicy. – Z okazji 25-lecia zostało przekazane Straży Miejskiej w Szczecinku, ufundowane przez szczecineckiego starostę urządzenie rozruchowe do samochodów. Zimą będzie wożone na co dzień w radiowozie.
Jak się okazuje, tego typu urządzenie jest bardzo potrzebne. – Ostatniej zimy, gdy były mroźne dni, przynajmniej kilka osób dziennie dzwoniło z prośbą o pomoc przy uruchomieniu samochodu – informują dalej strażnicy. – Chętnie nadal będziemy służyć pomocą, ale podkreślamy, że możemy jedynie odpalić samochód ze sprawnym akumulatorem. Można dzwonić już dziś, jeżeli komuś rozładował się akumulator. W przypadku poważniejszych problemów technicznych, trzeba jednak dzwonić do fachowców.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niech jeszcze zaczną naprawiać samochody i zajmą się wulkanizacją:) Albo ratują ptaszki, albo pilnują plam po oleju, albo zabezpieczają rzucane w krzaki hulajnogi przez dziieciaki:))) Kupa śmiechu... Jedyne co potrafią to wypisać mandat z złe parkowanie, palenie papierosa, albo picie piwa w parku...ale już za zaśmiecanie to nie, bo trzeba się wysilić. Zamiast podnosić bezpieczeństwo miasta, sami je tworzą i przynoszą wstyd miastu (sprawa pobicia i wyroki karne). Zlikwidować !!!!!
to jest ciekawe - jak wyrzucę jeden papierek na ulicę na oczach strażników, najprawdopodobniej skończę z mandatem. zaś kto inny praktycznie codziennie wysypuje na ulice miasta wióry. ile wiader - nie wiem. wychodzi na to, że SM wybiórczo gnębi mieszkańców? (nawet wyroki za to były) :D ...i nic :)
Janusz jedź do San Escobar
SM pomaga - źle.. nie pomaga - źle... ??!! no tak to już jest. Mi osobiście pomogli kilka razy więc co do ich pracy nie mam zastrzeżeń. Za pierwszym razem padł mi właśnie akumulator. Przyjechali - pomogli. Ja i tak musiałem kupić nową baterię więc zainwestowałem w polskiego jenoxa. Śmiga do dziś czyli będzie to już 5 sezon. Nie dogodzimy wszystkim ;)