Straszne czasopismo ze Szczecinka. Wychodzi kolejny numer

Zerowy numer szczecineckiej „Bramy”, wydawanej za sprawą kilku pasjonatów z kręgu Szczecineckiego Klubu Fantastyki, bloga Okiem na Horror i przy wsparciu SAPiK, zdążył już zdobyć uznanie wśród wielu czytelników w całym kraju i zebrał bardzo dobre recenzje wśród pism i portali branżowych. Niedługo drukarnię opuści kolejny – pierwszy numer kwartalnika. Dzięki uprzejmości redakcji czasopisma, wiemy, co ciekawego znajdzie się w najnowszej „Bramie”. Jedno jest pewne „coś” dla siebie znajdą tu nie tylko fani literackiego horroru i gier bez prądu.

Przypomnijmy. Tytuł kwartalnika ma przywoływać na myśl przejście do innej rzeczywistości. – Długo zastanawialiśmy się nad tytułem, ale właśnie ten wydał się nam najodpowiedniejszy – powiedział nam wcześniej Paweł Kwiecień, prowadzący Szczecinecki Klub Fantastyki i zarazem redaktor naczelny nowego pisma. – „Brama” ma symbolizować przeniesienie się za sprawą gazety do świata fantastyki i grozy.

Mocną stroną szczecineckiego czasopisma była i nadal jest grafika. Niedawno miała miejsce premiera okładki najnowszego numeru „Bramy”. Jej autorem jest Peter Stanimirov, główny grafik w Haemimont Games, twórca niezliczonej ilości grafik do książek i okładek, m.in. do bułgarskich wydań: „Decameronu”, „Don Kichota”, „Wigilijnej Opowieści”, opowiadań Poego czy Lovecrafta. Peter Stanimirov zasłynął także jako autor okładek, do książek Stephena Kinga; jest także jednym z niewielu autorów na świecie, którzy zostali zaproszeni do współtworzenia wyjątkowego albumu, poświęconego Stephenowi Kingowi, wydanego przez amerykańskie wydawnictwo Contipende w 2009r.

- Z Peterem znamy się od jakiegoś czasu, jednak jest to znajomość internetowa. Zawsze podziwiałem jego grafiki i wpadłem na pomysł, aby poprosić go o zgodę na wykorzystanie jednego z jego obrazów. Byłem zaskoczony i szczęśliwy, gdy w ciągu kilku godzin odpisał mi „Jasne, bardzo chętnie. Wybierz sobie” – wyjawia Sebastian Sokołowski, jeden z redaktorów „Bramy”. 

Okładka w jednoznaczny sposób zdradza temat przewodni najnowszego numeru czasopisma. Są nim wampiry. – To właśnie wampirom poświęcony został artykuł historyczny Jana Gruszki, pt. „Drakula – narodziny legendy” – podkreśla Sebastian Sokołowski – Z artykułu będzie można dowiedzieć się wielu ciekawych informacji, o których nawet ja (a uwielbiam historię Vlada Tepesa), nie miałem pojęcia. O wampirach będzie też można przeczytać w tekstach Alicji Rivrad, „Śladem krwawej legendy” czy Anny Dymnej, „Wampir klasyczny”. 

Oczywiście, podobnie do numeru zerowego, nie może zabraknąć w „Bramie” opowiadań. Tematyka tych, przygotowanych do publikacji w najnowszym wydaniu jest szeroka i nie koncentruje się tylko na wampirach. Autorzy: Piotr Kupla, Wojtek Gunia, Jarek Turowski, Robert Cichowlas - tych panów chyba nie trzeba przedstawiać. Szczególnie cieszymy się, że Piotr Kupla, autor trylogii „Pan na Wisiołach”, spróbował po raz pierwszy swoich sił w opowiadaniu i powiem, że jest petarda! 

- Inni autorzy to Ahsan Ridha Hassan, Piotr Borlik i nasza perełka Agnieszka Kwiatkowska, której należą się szczególne ukłony – wyjawia dalej nasz rozmówca. - A więc będą nawiedzone domy i przedmioty, zombie, duchy, czarownice i wampiry.

Co istotne, nowy numer „Bramy” wzbogacony będzie o elementy, których w poprzednim wydaniu czasopisma nie było. - Uwzględniając sugestie Czytelników, wprowadziliśmy galerię, a w niej kilka wspaniałych czarno-białych grafik Petera Stanimirova – dodaje Paweł Kwiecień. - Poza tym nie zabraknie informacji o grach. W tym numerze Agnieszka Pilecka testuje planszówkę „Pokój 25”. Będzie także Magic the Gathering, w mrocznej odsłonie. Mamy przygotowany świetny artykuł, nie tylko dla graczy, oczywiście o wampirach. Będzie też można przeczytać felieton, pt. „Korzyści z posiadania nawiedzonego zamczyska”, w którym o weird fiction opowie Paweł Mateja. 

Najnowszy numer „Bramy” właśnie zyskuje ostatnie szlify. Lada dzień opuści drukarnię i trafi do rąk wszystkich zainteresowanych czytelników w kraju. - Zapraszam Was serdecznie do kupowania kwartalnika., będzie dostępny na stronie czasopisma i na allegro oraz w kinie Wolność – zachęca Sebastian Sokołowski. (sz)