Pracowitą noc z wtorku na środę mieli szczecineccy strażacy. W Grabowie koło Białego Boru w ogniu stanęła stodoła. – To chyba ostatnia taka drewniana konstrukcja w powiecie szczecineckim – mówi „TEMAT-owi” oficer dyżurny Komendy Powiatowej PSP. – Zgłoszenie odebraliśmy o godz. 1.30. Akcja trwała do godz. 5. Na szczęście, obyło się bez ofiar. Nie ucierpieli ani ludzie, ani zwierzęta.
Ogień strawił ponad 15 ton słomy. Właściciel wycenił stratę na około 100 tys. zł. Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną zaprószenia ognia. (red)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie