
Już w najbliższą niedzielę, 13 stycznia będzie miał miejsce kolejny, XXI już finał wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tradycyjnie, jak co roku, podczas imprezy w przerwach pomiędzy występami odbywać się będą liczne licytacje, a dochód ze sprzedaży również trafi do puszek. W czwartek, 10 stycznia również Starosta Szczecinecki, Zarząd Powiatu Szczecineckiego, dyrektor Wydziału Funduszy Zewnętrznych, Współpracy i Rozwoju oraz Dyrektor biura LGR „Partnerstwo Drawy” w Szczecinku przekazali przedmioty i gadżety na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Podczas tegorocznej aukcji pod przysłowiowy młotek trafią m.in. menaszka, manierka oraz grawerton z podkową na szczęście (grawerton będzie można wylicytować w Grzmiącej) przekazane przez Krzysztofa Lisa. Ponadto starosta przekazał na licytację kilka sztuk polskich monet z 1949 r. Natomiast wicestarosta wsparł całą akcję, ofiarowując ręcznie wykonaną figurkę, którą w ubiegłym roku przywiózł z Chin (wykonana przez artystę rzeźbiarza Liu Zemian, z certyfikatem autentyczności).
Kolejnym przedmiotem, który zostanie wylicytowany ze sceny szczecineckiego kina, jest koszulka z ubiegłorocznych mistrzostw koszykówki ulicznej oraz piłkę do koszykówki z autografem – zostały one przekazane przez członka zarządu Szymona Kiedla. Z kolei Robert Zborowski (również członek zarządu Powiatu Szczecineckiego) ufundował romantyczną kolację dla dwóch osób we Dworze Pomorskim w Luboradzy. Katarzyna Oleś, dyrektor Wydziału Funduszy Zewnętrznych, Współpracy i Rozwoju przekazała na rzecz WOŚP wyjściowe nakrycie głowy oficera ochotniczej straży pożarnej z partnerskiego miasta Noyelles sous Lens. Gadżet przygotował również Dariusz Siubdzia, dyrektor biura LGR „Partnerstwo Drawy” w Szczecinku – na licytację trafi polar, damska koszulka, kubek i parasol. Wszystkie te przedmioty, jak i wiele innych atrakcyjnych gadżetów, mieszkańcy Szczecinka będą mieli okazję wylicytować w niedzielę, 13 stycznia w kinie „Wolność”.(mg)
Foto: Edyta Wieleba-Matyśniak
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
czegoś innego. Większość ludzi zasiadających na stanowiskach jest z PO. WOŚP i Pan Owsiak zbiera datki na dofinansowanie służby zdrowia - jak wynika z raportów finansowych 54% zebranych sum idzie na ten cel, reszta to koszty. W 2007 roku, gdy z WOŚP finansowano kampanię wyborczą PO partia ta publicznie zobowiązała się do takiej poprawy stanu służby zdrowia, że zbiórka na WOŚP nie będzie potrzebna - niestety na oficjalnych zapowiedziach się skończyło i PO wypięło się na wyborców. Reasumując: PO od 2007 roku ma większość w sejmie, przez te 5-6 lat obcięła jedynie fundusze na służbę zdrowia, więc ubywa Polaków, a już w szczególności tych których nie stać na łapówki dla lekarzy - lub leczenie prywatne. Od osób z PO oczekuję wpłynięcia na swoją partię w taki sposób, by nakłady na służbę zdrowia docierały do służby zdrowia a nie znikały w kieszeniach ministrów z PO i biurokratów z NFZ. Porównując - roczna różnica wydatków kancelarii premiera za PIS i PO - to wielokrotność sumy zebranej przez WOŚP. Ile dzieci można za to uratować....
oto jest pytanie!