
To bardzo cenna inicjatywa Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej i Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Jeszcze przed wakacjami w trzech miejscach nad brzegiem jeziora Trzesiecko powstaną pola biwakowe. – To na początek – zaznacza Bogusław Sobów, prezes SzLOT. – Na początek, takie miejsca dla turystów, oczywiście przy wydatnej pomocy PGK, zamierzamy utworzyć w: sąsiedztwie Wieży Bismarcka, w pobliżu plaży na Świątkach oraz na Polskim Wale. Chodzi nam o to, by każdy turysta, który z namiotem dotrze do Szczecinka w jakiś przyzwoitych warunkach rozbił swój turystyczny dom. Na każdym z pól będzie wykoszona trawa, zlokalizowana mini plaża, śmietnik, miejsce na odpoczynek, ognisko turystyczne oraz ławeczki i stoły. Zastanawiamy się również nad zainwestowaniem w studnie głębinowe. Przecież bez wody ani rusz. Może takie urządzenia typu „moja – twoja”? Jeżeli nasz pomysł zyska aprobatę turystów i mieszkańców Szczecinka, takich miejsc nad Trzesieckiem, Wielimem i Wilczkowem mogłoby powstać kilkanaście.
SzLOT chce też ulżyć doli szczecineckich wędkarzy. – Po drugiej stronie jeziora jest kilka szalenie popularnych, a przede wszystkim atrakcyjnych stanowisk połowowych. Niemal non stop odpoczywają tam wędkarze oddający się swemu ukochanemu hobby. Te miejsca chcemy zagospodarować, postawić ławostoły, wyznaczyć miejsca na ogniska. Wszystko jeszcze przed wakacjami – dodaje prezes Sobów. (sw)
Foto: Zajrzeliśmy na miejsce przyszłego pola biwakowego w okolicy Wieży Bismarcka. Według nas, to doskonały pomysł. Teren nie jest podmokły, a do tego nasłoneczniony niemal przez cały dzień. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jedno pole biwakowe już (na Zachodzie) było, ale się upłynniło. A może tak zrobić jakiś biwaczek w Trzesiece w 50 metrowym pasie wodnym, zajętym obecnie przez aspirantów ?~!
Przy wieży i przy plaży na Świątkach, czytaj w pobliżu domów mieszkalnych? Poza tym na plażę w Świątkach tłumnie przybywają mieszkańcy...Chyba każdy wie, że turyści na biwakach nie zachowują się zbyt cicho, lubią sobie wypić i poszaleć... Takie biwaki powinny być trochę dalej położone, np. w okolicach Mysiej Wyspy.
a nie żeby jakieś rozkrzyczane dzieciska od pijanych rodziców szwendały mi się wokół namiotu, co łąka na Bismarka gwarantuje mi w 100%, i czego od kilku lat mam dość i jadę rowerem na Wilczkowo.
swoją koncepcją nie pasujący do rzeczywistości. Bardzo lubię uciekać z miasta namiotem a celem zawsze jest jakiś zaciszny kącik i nie jest to jez. Trzesiecko. I mówię to ja, mieszkaniec Szczecinka. A jeśli idzie o mieszkańców innych miast, to dużym gumowym młotkiem należy wybić sobie z głowy myśl, że ktoś z namiotem tu przyjedzie na biwak. Miłośnicy takiego wypoczynku zaszyją się w zakamarkach jez. Drawskiego, Komorza, Piławy i podobnych. Jeżeli admirał ten cel chce osiągnąć, niech Szczecinek przeniesie nad Piławę albo krystalicznie czystą wodę z Komorza przepompuje do Trzesiecka.
czy bardzo niedobry, zdecyduj się.
Są jeszcze wolne działki na Świątkach, niech pan je kupi i wybuduje pensjonaty wczasowe dla turystów (dewizowych).
"Stanąć Belką W Oku." Skąd my to znamy?
Okolice wiezy Bismarcka są od wielu lat dość popularnym miejscem rekreacji. Latem w słoneczne dni jest tam całkiem sporo nie tylko spacerowiczów, ale nawet plażowiczów. Za dużo miejsca tam zresztą nie ma. Gdzie tam jeszcze miejsce na biwak? Chyba, że chcą odgrodzić ten kawałek parku!
Wszystko pieknie ale Pan zapomnial o najwazniejszym.Zeby rozbic swoj turystyczny dom nie wystarczy tylko posprzatac,ustawic stoly.A gdzie prad,toalety-chyba Pan nie mysli,zeby zalatwic swoja potrzebe to trzeba bedzie biec do Szczecinka ewentualnie "krzaki"i mandat za zanieczyszczenie srodowiska.Dziekuje za taka goscine.
Ja jak jadę na biwak to chcę mieć święty spokój.Nie wyobrażam sobie biwakowania przy wieży...