Reklama

Spokojnie, to tylko awaria. Ekolodzy: żadna awaria!

26/09/2011 17:08

W artykule: Spokojnie, to tylko awaria http://www.temat.net/aktualnosci/9420/WIOs:-Spokojnie,-to-tylko-awaria!, napisaliśmy m.in.: Do kuriozalnej sytuacji doszło w piątek 16 września w późnych godzinach popołudniowych i wieczornych. Otóż, ni stąd, ni zowąd automatyczna stacja pomiarów powietrza przy ul. Przemysłowej "ogłupiała". Odczyty pyłu PM10 były szokujące - solidnie ponad 300 µg/m3! przy dopuszczalnej dobowej normie - 50 µg/m3. Nic zatem dziwnego, że wielu mieszkańców Szczecinka, którzy regularnie odwiedzają stronę internetową Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Szczecinie, było mocno zaniepokojonych.
    Cóż się okazało? Jak napisała w komunikacie WIOŚ: wyniki 1-godzinnych stężeń pyłu zawieszonego PM10 uzyskane 16 września w godzinach od 18 do 23 na stacji automatycznej w Szczecinku przy ul. Przemysłowej zostały zweryfikowane jako błędne. Tym samym, wyniki z tego okresu zostały automatycznie usunięte ze strony internetowej WIOŚ. W wyniku przeglądu parametrów pracy analizatora ustalono, że główną przyczyną odrzucenia wyników było zacięcie taśmy filtracyjnej w automatycznym analizatorze pyłu PM10. Tyle szczeciński inspektorat. Reasumując: stacja się nam "zbiesiła". Wierzyć? A czy mamy inne wyjście?
    Okazuje się, że mamy. Szczecineccy ekolodzy tak oto wytłumaczyli tę kuriozalną sytuację: - Średnia dla pyłu PM10 w tym dniu wyniosła 62 µg/m3. To, że coś niepokojącego działo się z naszym powietrzem potwierdzili mieszkańcy informując nas o tym fakcie w sobotni wieczór i również w niedzielne przedpołudnie - mówi "Tematowi" Jacek Pawłowicz z zarządu Stowarzyszenie Ekologicznego "Terra". - W poniedziałek 19 września podczas rozmowy telefonicznej z dyrektorem WIOŚ w Szczecinie, zostaliśmy poinformowani, że niepokojące wyniki zostały usunięte ze strony WIOŚ. Przyczyną usunięcia było podejrzenie, że mogło dojść do zacięcia taśmy filtracyjnej urządzenia pomiarowego. Jak nas zapewniono do sprawy powrócimy w październiku, kiedy to usunięte wyniki będą zweryfikowane w oparciu o pomiary zarejestrowane 16 września na dwóch innych stacjach przy ul. Artyleryjskiej i 1-go Maja.
    W komunikacie "Terry" przesłanym do naszej redakcji czytamy też: "Usuwanie wyników pomiarów na odczycie zarejestrowanym przez automatyczną stację, która posiada akredytację jest niedopuszczalne. Tym bardziej, że nikt z WIOŚ nie sprawdził osobiście, czy zacięcie taśmy miało miejsce.  Jeśli nawet przyjąć wersję WIOŚ to jak wytłumaczyć fakt, że wyniki w tych godzinach wykazywały pewną dynamikę, a od godziny 22.00 zaczęły spadać. W przypadku zacięcia taśmy powinna następować kumulacja pyłu i wyniki powinny sukcesywnie wzrastać albo utrzymywać się na jednakowym poziomie. Jak spojrzymy na odczyt - jest dokładnie odwrotnie. Prawidłową pracę urządzenia potwierdza fakt, że dokładnie w tym samym czasie zarejestrowano również nienaturalnie podwyższone stężenia tlenków azotu, dwutlenków azotu oraz NOx (czyżby też awaria?). Czyżby lansowana teoria, że przekroczenia pyłu i innych zanieczyszczeń występują tylko w sezonie grzewczym legła w gruzy i należało szybko zadziałać, bo mieszkańcy dzwonili do Urzędu Marszałkowskiego i zadawali trudne pytania. Sprawa się komplikuje, bo w tym roku to już 12 dzień z przekroczeniami poza sezonem grzewczym, a Program Ochrony Powietrza dla pyłu PM10, którego projekt nam przedstawiono w lipcu bieżącego roku skrzętnie to ukrywa". (sw)
Poniżej: wyniki ze stacji pomiarowej sprzed awarii, oraz po jej usunięciu.

 

pyl_16.09.11.jpg

pyl_16.09.11_zmieniony.jpg

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do