Reklama

Spod wioseł aż szedł ogień

Temat Szczecinecki

27/06/2016 05:35

Sobota (25.06.2016) na Mysiej upłynęła pod znakiem rywalizacji. Podczas kolejnych Regat Smoczych Łodzi walka była zacięta, ale też wszystko odbyło się na zasadach fair. Każdy z uczestników nastawiony był na zdobycie Pucharu i zaszczytnego tytułu Drużyny Roku 2016.

Pogoda - jak na zamówienie. W tegorocznych wyścigach wzięło udział sześć drużyn: Stiegelmeyer ze Stolna, Husaria Gdańsk, firma Emet ze Szczecinka, Gawex Media, Volkswagen Poznań oraz ubiegłoroczni zwycięzcy, czyli Drako Wałcz.

Emocje było widać już przy pierwszym losowaniu przeciwników oraz kolejności startów. Pierwszą parą w rywalizacji okazał Gawex Media oraz Husaria Gdańsk. Już pierwszy wyścig okazał się bardzo zacięty. Minimalnie wygrała Husaria, która już mogła cieszyć się z półfinału.Kolejną parą w rywalizacji okazali się Volkswagen Poznań i zwycięzcy 2015, czyli Drako Wałcz. Presja była duża i pomimo wielkich starań to właśnie Drako na metę wpłynął jako pierwszy. W kolejnym wyścigu na starcie pojawili się Stiegelmayer Stolno oraz szczecinecki Emet. Ducha ostrej rywalizacji czuć było do ostatniego wiosła, jednak na mecie pierwsza pojawiła się grupa Stiegelmayer.

Do półfinału zakwalifikowały się drużyny Husaria, Stiegelmayer, Volkswagen oraz Drako Wałcz.

Rozgrywkom finałowym towarzyszyła spora grupa kibiców i niesamowita atmosfera. Ostatecznie tytuł Drużyny Roku 2016 oraz puchar powędrował do Stolna. Drugie miejsce drugie zajęła Husaria Gdańsk a zaraz za nią na miejscu trzecim znalazł się Volkswagen Poznań.

foto: SzLOT/Temat