Reklama

Spacerkiem - Temat 464

30/05/2008 17:26

Nie wydaje mi się, by udostępnianie pokrytego piankową poliuteranową nawierzchnią boiska przy Gimnazjum nr 1 komu bądź i na każde życzenie było dobrym pomysłem – twierdzi Andrzej Z. – Wystarczy wcześnie rano przejść ulicą Młyńską i popatrzeć na „pozostałości” po wieczornych sportowych igraszkach, bo tylko tak można byłoby je określić. Walające się butelki po napojach, także i alkoholu, puszki po piwie, niedopałki papierosów, kiedyś próbowano tam nawet ... rozpalić ognisko, po prostu szkoda tego zadbanego jeszcze nie tak dawno obiektu. Myślę zatem, że zarządzający nim od jakiegoś czasu Ośrodek Sportu i Rekreacji powinien pomyśleć albo o stałym monitoringu boiska, albo nie wpuszczać tam chuliganów. Innego rozwiązania nie ma chyba, że pozostawić je w wyłącznej dyspozycji Gimnazjum nr 1. Do sportowo-rekreacyjnych dobrodziejstw trzeba bowiem dorosnąć – i to właśnie niech będzie za komentarz.

  Wprawdzie ceny jabłek mnie porażają – mówi Cezary F. – ale mimo to dość często je kupuję, bowiem od zawsze jestem ich smakoszem. Uważam jednak, że skoro płacę za kilogram jabłek cztery czy pięć złotych, to chyba mam prawo wybrać takie, jakie mi odpowiadają. Przede wszystkim chce uniknąć wciśnięcia mi jabłek nadgnitych czy też w inny sposób uszkodzonych. A  nie zawsze tak jest – w małych osiedlowych sklepikach zwykle wybiera je sprzedawca, który niby przez przeoczenie (jak się zazwyczaj później tłumaczy) zważy jabłko, które później muszę po prostu wyrzucić. To tak, jakbym wyrzucał na śmietnik swoje własne pieniądze – dopowiada Czytelnik.

  Wjazd do miasta od strony Szczecina, bądź co bądź stolicy województwa, jest chyba najbardziej nieciekawy, a stan nawierzchni wręcz fatalny – przypomina nasz Czytelnik, Jerzy D. – i to tuż za miejskimi rogatkami, począwszy od wiaduktu kolejowego przy Szczecińskiej. Kto wie, może rzeczywiście lepiej byłoby skręcić w stronę Świątek i wjechać do miasta wodnym tramwajem, także z każdej strony zachwalanym. Kto wie? Na pewno nie trzeba byłoby się martwić o samochodowe resory...     

  Upalne majowe dni mieszkańcy Szczecinka bardzo często spędzali nad jeziorem Wielimie, a więc właściwie za miedzą. Od strony Gwdy zmotoryzowanych doprowadzi tam asfaltówka, na miejscu dość rozległy nadjeziorny teren z orzeźwiającym wietrzykiem, w miarę czysta woda, no i raj dla dzieciarni – kilkadziesiąt metrów gruntu od brzegów naszego podszczecineckiego jeziora. Szczególnie tłoczno tu w soboty i niedziele, nadjeziorny brzeg szczelnie otoczony jest wtedy samochodami i obowiązkowymi grillami. Tak tu jest od lat i szkoda, że gospodarze terenu nie pomyślą o choćby jako takim jego zagospodarowaniu. Wyobrażam sobie – jakim udogodnieniem byłyby ławeczki wzdłuż nadjeziornego brzegu, kosze na śmieci, nie mówiąc już o sezonowym punkcie sprzedaży napojów orzeźwiających. Trzeba byłoby też uporządkować „pozostałości” przylegające do piłkarskiego boiska, które także z roku na rok niszczeją.

  Bardzo dziękuję Irenie i Januszowi D. za niezwykle życzliwą reakcję na mój ostatni felieton Zabytkowa abolicja (Temat nr 463) i rad jestem, że jego treść odpowiada Państwa odczuciom wobec faktów tam przytaczanych. Natomiast co do tekstu, tamże, o przygotowaniach do nowej monografii Szczecinka (s. 20) przypominam, że był on opublikowany we wkładce Wiadomości Miejskie redagowanej przez Urząd Miasta, stąd wypadałoby właśnie tam kierować ewentualne uwagi. Ale skoro już, to także podzielam Państwa sugestie, że „naukowcy spoza Szczecinka nie muszą i nie powinni przypominać nam historii i tradycji naszego miasta, bo nie są w stanie oddać ich ducha”. Pozdrawiam serdecznie!

  Ciekawe tematycznie i starannie wyeksponowane wystawy – to stała tradycja licznych kół i sekcji zainteresowań działających w Szkole Podstawowej nr 1, przy czym okolicznością do zademonstrowania artystycznych na ogół umiejętności uczniów ze szkoły przy placu Wazów są nie tylko święta państwowe, szkolne rocznice czy jubileusze. W maju poszczególne piętra jedynki zdobiły bardzo atrakcyjne wystawy, które przykuwały uwagę nie tylko uczniów, także odwiedzających szkołę rodziców. Interesującą ekspozycję „100 lat kościoła pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny” przygotowali uczniowie klasy VIc. Część historyczną wystawy ozdobiono starymi przedwojennymi zdjęciami, poczynając od fotografii dokumentującej wmurowanie kamienia węgielnego w 1908 roku. W drugiej części – barwne fotografie pokazują dzisiejsze wnętrza kościoła Mariackiego, zamieszczono tu także fotoreportaż z niedawnej wyprawy VIc na kościelną dzwonnicę, jest także klasowe zdjęcie przy organach i w nawie głównej kościoła. Wystawę zdobią kościelne witraże, wykonywane przez uczniów SP1, naprawdę warto obejrzeć prace laureatów szkolnego konkursu – Anny Nasindrowicz z Va, Kuby Mołczuna z VIc, Maćka Leoniaka z VIb a także uczniów wyróżnionych. Natomiast piętro niżej przez cały maj można było podziwiać ekspozycję „Polscy Nobliści”, przygotowaną przez uczniów klas VIb, Vd i Ve, ukazującą sylwetki i twórcze dokonania laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie literatury – Henryka Sienkiewicza (1905), Władysława Reymonta (1924), Czesława Miłosza (1980) i Wisławy Szymborskiej (1996). Wystawa ta była pokłosiem cyklu edukacyjnego poświęconego laureatom Nagrody Nobla, zrealizowanego podczas lekcji języka polskiego. Uczniowie wspomnianych klas wykonywali również ilustrowane karty pracy, poświęcone polskim Noblistom, oprócz wspomnianych – także Marii Skłodowskiej-Curie (dwukrotnie w 1903 w dziedzinie fizyki i w 1911 - chemii) oraz Lechowi Wałęsie (1983 Nagroda Pokojowa). 
                                                                                                   (ur)          

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do