
Nasz czytelnik Andrzej Buczacki przysłał nam do redakcji takie oto fotki. – Wracałem z Koszalina przez Spore. Przed Gałowem ujrzałem rowerzystę leżącego w rowie. Musze przyznać, że początkowo myślałem, że mężczyzna padł ofiarą wypadku drogowego. Po bliższej lustracji okazało się jednak, że cyklistę po prostu zmogło – mówi pan Andrzej.
Zmęczony rowerzysta pozostał w rowie, by dokończyć drzemkę. Miejmy nadzieję, że w czasie powrotu do domu nie popadł w tarapaty, przynajmniej policja nic o tym nie wie. Dziękujemy za zdjęcia. (red).
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To jest poprostu "Polska"
Mam nadzieję, że teraz wszyscy będą zadowoleni. Potencjalna ofiara wypadku drogowego również :)
takim ludziom nalezy pomoć a nie bawić sie w fotografa dla szukania sensacji, szkoda, że autor zdjęcia odjechał bez udzielenia pomocy temu człowiekowi.
nie popieram jazdy po pijaku , ale również nie popieram ujawniania twarzy gościa bez jego zgody. Temacik może już nie długo mieć pierwszą sprawę sądową:) którą przegra - jak autor fotki chciał ukarać rowerzystę to mógł na policję zadzwonić - żenujący temat w stylu - kto gdzie i kiedy się przewrócił albo któremu pijakowi dachówka na głowę spadła - nie macie o czym pisać - to nie piszcie wcale
to napewno jest ktos z po
Dziadek po prostu gdy sie cieplej zrobiło postanowił wyjechac za miasto sie dotlenic .Ach jakie czyste powietsze pomyslał bedac z dala od pyłu szczecineckiego połozył sie i dotleniony odleciał do krainy snow :)
Zamieszczenie tego materiału jest czymś żenującym. Przykro mi, że mój ulubiony dwutygodnik sięga po takie metody. Wstyd mi za Was, Droga Redakcjo.
zgadzam się w 100 procentach.chlopina chcial odpoczac dobrze ze ( jak domniemam pijany) nie wsiadł na rower i dalej nie jechał bo to sądze byłoby gorsze niebezpieczeństwo niż to że śpi w rowie,i co z tego....nie macie ju o czym pisac...a ten co zrobił to zdjęcie to może pomyslałby i zapytał czy niepomóc a nie maradoche że w temacie poruszają jego "sensacyjne" odkrycie
niech sie wstydzi taki człowiek który publiczną drogą jedzie po pijanemu lądując gdzieś tam w rowie, a gdyby upadł tuż przed nadjeżdżającym samochodem to co by było wtedy z kierowcą tego samochodu i z nim samym, nawet jak wstanie i pojedzie dalej to będzie w dalszym ciągu na bani...
Wydaje mi się że temu człowiekowi wstyd niestraszny.
czy to nie jest jakiś poseł PO może? haha
a czy to nie jest zabronione, publikowanie wizerunku tego człowieka bez jego zgody?... Widze że temat robi się a'la "Fakt"... ploteczki... wstyd! Narażacie tego człowieka na pośmiewisko przed całym miastem, a on może chciałwytrzeźwieć zanim wróci do domu ...