
Szczecineccy policjanci zatrzymali rowerzystę, który jechał całą szerokością krajowej jedenastki. Na widok radiowozu, chciał uciec do lasu. Miał powód - prawie trzy i pół promila alkoholu w organizmie i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
- Wczoraj (20.09) tuż po godzinie 18 policjanci otrzymali zgłoszenie, że po drodze krajowej pomiędzy miejscowościami Turowo i Lotyń porusza się rowerzysta, który prawdopodobnie jest nietrzeźwy - mówi mł. asp. Monika Wojnowska, rzecznik KPP Szczecinek. - Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, rzeczywiście zauważyli mężczyznę, którego sposób jazdy stwarzał zagrożenie zarówno dla niego jak i innych uczestników ruchu. Na widok nadjeżdżającego radiowozu mężczyzna zszedł z roweru, wszedł z nim do rowu i zaczął oddalać się do lasu.
- Funkcjonariusze zatrzymali mieszkańca naszej gminy i sprawdzili stan jego trzeźwości. Badanie wykazało, że 54-latek posiada w organizmie blisko 3,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniu jego danych w systemach policyjnych okazało się, że ma sądowy zakaz kierowania pojazdami i rowerami, który obowiązuje do grudnia 2014 roku - dodaje Monika Wojnowska.
Nietrzeźwy rowerzysta będzie musiał po raz kolejny stanąć przed sądem. Tym razem znów odpowie za jazdę "pod wpływem" oraz łamanie sądowego zakazu. (mt)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie