
Prokuratura Rejonowa w Szczecinku postawiła pierwsze zarzuty w sprawie okoliczności śmierci piłkarza KS „Wielim” Szczecinek Marcina Kowalewskiego. – Usłyszał je właściciel mieszkania, w którym feralnej nocy z dnia 28/29 grudnia przebywał piłkarz. Mężczyzna został oskarżony z art. 160 par. 1 KK, czyli narażenie człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia (czyn ten jest zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności - dop. red.) - mówi „TEMAT-owi” Jerzy Sajchta, zastępca Prokuratora Rejonowego w Szczecinku. – Feralnego dnia około godz. 5.50 przypadkowy przechodzeń znalazł leżącego na ulicy Spółdzielczej mężczyznę. Zaalarmował policję i służby ratunkowe. Mężczyzna został zabrany do szpitala. 18 stycznia ojciec Marcina Kowalewskiego powiadomił prokuraturę, że zgon syna mógł nastąpić w wyniku pobicia. Prokuratura i policja wszczęły w tym kierunku śledztwo. 18 stycznia poszkodowany umiera nie odzyskawszy przytomności. 21 stycznia wszczęte zostało śledztwo w sprawie o pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Dzień później właściciel wspomnianego lokalu usłyszał zarzuty. Dodam też, że śledztwo jest bardzo dynamiczne, sytuacja zmienia się z dnia na dzień. Dlatego też dla dobra śledztwa nie chcę ujawniać więcej okoliczności. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Rozpieszczony jedynak!!!
To spotkaj się ze mną 1 na 1 ? okej ?? Pokaże ci jak bije 1 osoba za te 20 jak ty to napisales. aj.
Nawet w takiej chwili jak ta..nie potraficie się zachować;/banda kretynów i indywidualistów;/
Tak, dokładnie. Ile razy ktoś chciał wam "coś" powiedzieć, a jak już brakowało wam argumentów merytorycznych to pozostawała tylko siła i przemoc. Tak to zwyczajnie wygląda. Poza tym nie muszę wam przypominać, że jak ktoś chce z wami sam pogadać to wy i tak przyłazicie w 20, bo jak jeden nie da rady to zawsze koledzy pomogą...tchórze!!
mysle ze po raz kolejny piszesz w obronie "Hały" bo pewnie na forum głosu tez piałeś , wiem co Marcin mówił o Hale i na bank nie byli przyjaciółmi , nie wypisuj takich bzdur jak masz na tyle odwagi zeby to pisac to podpisz sie z imienia i nazwiska lub zgłos to na prokurature czego pewnie nie zrobisz .... nie szanujesz naszej rodziny ani Marcinka martwisz sie o dobro koleszki ... Może chcesz mi cos powiedziec to chetnie posłucham ..
To nie miejsce i czas zeby pisac takie rzeczy, wiec skoncz. A to co piszesz to powiedz kibicom w twarz a nie na forach wypisujesz.
taak ty mały podły człowieczku jesteś na 100% wspaniałym prawdziwym kibicem przesiadującym w śmierdzącej arkadii z duzym czerwonym nosem. Nic ci w życiu nie wychodzi więc najłatwiej atkować innych. pewnie miałeś styczność z kimś z Wielimia kto starał się naświetlić ci pewne rzeczy i stąd ta frustracja. PLUJ DALEJ A WKOŃCU TWOJA WŁASNA ŚLINA TRAFI CIE PROSTO W PYSK!
...tak na prawdę jak się popatrzy na tych "chciałbym być kibolem" Wielimowców, a przede wszystkim ich zachowanie (mecz z Pogonią przypominam) to pierwsze co się narzuca to wystająca słoma z butów. Także akurat tego przejęzyczenia nie brałbym aż tak bardzo do siebie... A teraz do spraw merytorycznych. Niech tylko udowodnią powiązanie między tym zabójstwem a "pseudo chcielibyśmy być kibicami" Szczecineckimi to mam nadzieję, że się wreszcie ktoś w Szczecinku obudzi i ogarnie tę patologię społeczną. A przede wszystkim przemówi to rodzicom oraz również niektórym młodym, którym jeszcze w tym wieku ogolone głowy (na zimę może troszkę zapuszczone) i dziary imponują, że tacy ludzie (proszę nie mylić tutaj prawdziwych kibiców piłki nożnej) wcześniej czy później obudzą się i zauważą, że życie minęło, a oni od xx lat stoją w miejscu lub się nawet cofają w rozwoju.
Weź♦ skoncz panie jANEK ZŁODZIEJ FIRANEK.
Panie redaktorze, o ile mi wiadomo, to nie ma takiego klubu jak WIELIMIE Szczecinek
wiesz vena tu kazdy gieroj buja sie po miescie jakby telewizory nosił, gębą chlapią do młodszych lub słabych a sami? zakompleksiarze jedne, jak co do czego zawijają ogonek i siedza cicho choc moga pomoc.... a moze boja sie ze wyjada na kapusia?? najlepiej siedziec w cichym domku i bohaterzyc w komentarzach;-) pozytek z was jak z koziej d..y trąba..
Wierzysz, nie wierzysz. To akurat mało istotne. Jeżeli maczał w tym swoje paluszki niejaki Hała czy tam BUBU to mam nadzieję, ze beknie za to ładnych parę latek. Co z tego, że się przyjaźnili? W dzisiejszych czasach brat brata za 5 zł może zabić, a co dopiero kumpel kumpla. Nalezy pamietać, że byli pijani. a po alkoholu wiadomo jak sie myśli i co sie robi. Ludzie jeżeli cokolwiek wiecie nie bójcie się pójśc z tym do prokuratora. Nie dajcie się zmowie milczenia. Proszę, trzeba znaleźć winnego i pociągnąć go do odpowiedzialności.
to idz to zglos na policje a nie komentarze piszesz nikt nic z twoim komentarzem nie zrobi a rodzina zapewne chce ukarac sprawcow
Nie wierzę by takiego czynu dokonał Mariusz J. "Hała" - przecież to byli bardzo zżyci koledzy, często było ich wspólnie widać na mieście, między nimi przecież panowała wręcz przyjacielska atmosfera. W sumie nie mnie to oceniać, od tego jest policja, prokurator. Coraz jednak częściej słychać wśród znajomych Ś.P. Marcina, że zamieszany w to wszystko jest niejaki "BUBU"