
W tle emitowany jest już dźwięk
Każdego roku ze Szczecinka wyjeżdżają dziesiątki młodych ludzi. Część z nich, chcąc zdobyć wyższe wykształcenie, ale też w poszukiwaniu lepszego życia czy pracy, trafia do Warszawy. Jedni traktują stolicę jako przystanek, inni zatrzymują się tam na dłużej. Wszystkich łączy jedno: zderzają się z odmiennym światem, zupełnie różnym od tego, do którego przywykli, będąc mieszkańcami takiego małego i oddalonego od centrali miasta, jakim jest Szczecinek.
Właśnie to takich ludziach – mieszkańcach małych miasteczek, którzy swoje życie z różnych względów związali z Warszawą, będzie opowiadał najnowszy paradokumentalny serial, który już w marcu będzie można zobaczyć na antenie Polsatu. Tytuł serialu brzmi „Słoiki”. Jest to bezpośrednie nawiązanie do przydomka, jakim ostatnio określa się przyjezdnych warszawiaków. Co ważne, za reżyserię nowego serialu odpowiada m.in. Krzysztof Kalisiak, sercem wciąż szczecinecczanin, z wyboru, jak sam mówi o sobie - typowy „słoik”.
Zapytaliśmy reżysera, by wyjawił kilka szczegółów związanych z powstawaniem serialu. M.in. o tym, skąd wziął się pomysł na „Słoiki”, a także gdzie żyje się lepiej – w Szczecinku, czy w Warszawie – opowiada Krzysztof Kalisiak. Rozmawia Magdalena Szkudlarek - Szarkowska.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie