Skauci Europy złożyli ślubowanie. Gromada Wilczków rozpoczyna swoje działanie

Na pierwszym miejscu Bóg. Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” Federacji Skautingu Europejskiego jest już w Szczecinku. Właśnie odbyło się pierwsze ślubowanie.

Jest to niezwykle prężnie rozwijająca się organizacja harcerska. Mowa o Skautach Europy, ruchu nawiązującego do zasad głoszonych przez założyciela skautingu Baden-Powella. W całym kraju jest ich już ok. 5 tysięcy. Polska jest trzecim, po Francji i Włoszech, krajem z największą liczbą skautów. Uczestnikami są dzieci i młodzież do lat 18, a kadrę wychowawczą stanowią pełnoletni harcerze od 18 do 26 lat.  
W niedzielę w kościele pw. Bożego Miłosierdzia przy ul. Kołobrzeskiej odbyła się niezwykła uroczystość. Podczas mszy św. z udziałem ks. bp Krzysztofa Zadarko dwunastu chłopców z gromady "Wilczków" złożyło przyrzeczenie harcerskie, które odbierał ich przełożony Akela - Tomasz Rogowski. Totemem młodych skautów jest rozmawiający z wilkiem św. Franciszek. 
„Z łaską Bożą, przyrzekam całym życiem służyć Bogu, Kościołowi, mojej Ojczyźnie i Europie chrześcijańskiej, nieść w każdej potrzebie pomoc bliźnim i przestrzegać Prawa Harcerskiego” - tak brzmi tekst harcerskiego przyrzeczenia. 
Przyrzeczenie w obecności ks. bp Krzysztofa Zadarko odbyło się u stóp ołtarza tuż po zakończeniu mszy św. W sumie do pierwszej szczecineckiej gromady FSE zostało przyjętych 12 chłopców. Po przyrzeczeniu każdy z nich otrzymał chustę.  
- Życzę wam, abyście na tej drodze wytrwali – powiedział bp K. Zadarko przed błogosławieństwem udzielonym harcerzom. - Czasem będzie to dolina zwątpienia, ale wtedy trzeba mieć siłę się podnieść.

 W Szczecinku organizacja Skautów Europy jest zupełnie nieznana. – Należymy do Hufca Koszalińsko-Kołobrzeskiego, działamy bowiem w diecezjach.  Hufiec powstał trzy lata temu – informuje nas Akela - Tomasz Rogowski. - Jesteśmy Stowarzyszeniem Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” Federacji Skautingu Europejskiego. Życie naszej gromady toczy się tak jak życie wilczków z gromady z „Księgi dżungli" Kiplinga.
 - W naszej organizacji chłopcy i dziewczyny są osobno. Wilczki przechodzą do zastępu i do wieku  17 lat stają się harcerzami i harcerkami. Następna grupa to przewodnicy i przewodniczki. Pierwsza Gromada Wilczków w Szczecinku – tak się nazywamy - powstała w czerwcu tego roku. Do tej pory mieliśmy kilka zbiórek, teraz chłopcy zostali już oficjalnie przyjęci do gromady. Dzisiaj zostało przyjętych dwunastu, bo jeden się rozchorował. Docelowo gromada może liczyć 24 osoby tworząc cztery szóstki. Każda z nich ma jakąś funkcję w gromadzie. Na etapie tworzenia jest także zastęp. 
Co w najbliższym okresie? – Przeprowadzamy co najmniej dwa razy w miesiącu zbiórki.  W najbliższym czasie będzie zimowisko. Chłopcy pierwszy raz spędzą nocleg poza domem. Będziemy spać na karimatach i w śpiworach gdzieś, w jakiejś szkole. Sami też będziemy przygotowywać sobie posiłki. Oczywiście przy tym jest modlitwa. Jeszcze przed latem odbędą się tzw. wiosenne łowy. Z reguły organizowane są podczas którego majowego weekendu, wyjedziemy wtedy na trzy dni. Będziemy pod namiotem i z ogniskiem gdzieś na łonie natury. Podczas wakacji będzie tygodniowy obóz i wtedy chłopcy mogą się sprawdzić z wiedzy i umiejętności nabytych na zbiórkach. 
Czym się różnicie od harcerzy z ZHP? - Na pewno tym, że

- Najważniejszym naszym celem jest Bóg, zdrowie i sprawność fizyczna, zmysł praktyczny, kształcenie charakteru i zmysł służby. Nie ukrywam, uczę się razem z nimi.  W tym wieku dzieci mają niezwykłą wyobraźnię. Aby pobudzić ich fantazję opieramy się na „Księdze dżungli”- stąd te postacie. Akela  to przywódca stada, a chłopcy są wilczkami. 
Charakterystycznym znakiem skautów są granatowe spodnie (dziewczyny – spódnice). W tym samym kolorze beret, chusta zastępu, skórzany pas i klamra FSE. Ruch skautingu katolickiego, utworzony został w Belgii i Francji przez jezuitę o.  Jakuba Sevin.