Skarga na rozszerzenie granic nie jest objęta jurysdykcją Strasburga

Jak informowaliśmy w listopadzie 2009 roku, Stowarzyszenie „Obrona Granic Gmin Wiejskich” z siedzibą w Ełku, do którego należy m.in. gmina wiejska Szczecinek, wniosło do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu skargę na Radę Ministrów. Stowarzyszenie zarzuciło rządowi łamanie prawa przy zmianie granic administracyjnych gmin na korzyść sąsiadujących z nimi miast. W pozwie chodziło także o sprawę zmiany granic administracyjnych Szczecinka.
    Co podniesiono w pozwie do Strasburga? Naruszenie przez rząd Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w punktach mówiących o prawie osoby prawnej do poszanowania swojego mienia oraz do możliwości złożenia odwołania od wydanej decyzji organu państwowego. Samorządowcy podkreślali też, że Trybunał powinien uchylić rozporządzenie polskiego rządu.
    Jak się dziś (15.03) dowiedzieliśmy u źródła, czyli w Urzędzie Gminy Ełk, tenże samorząd otrzymał już odpowiedź ze Strasburga. Jest na „nie”. – Napisano nam, że skarga nie jest objęta jurysdykcją Trybunału – mówi wójt gminy Ełk Antoni Polkowski. - Chodzi to u to, że myśmy się wybronili przed operacją odebrania nam naszych ziem i nie możemy wnosić takowej skargi. Muszą to indywidualnie uczynić gminy, które lipcową decyzją Rady Ministrów straciły swoje ziemie.
     Co na to w Gminie Szczecinek? – Nie będziemy występować ze skargą do Strasburga. To nic nie zmieni. Natomiast pracujemy nad powtórnym wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie – mówi „TEMAT-owi” Janusz Babiński, wójt Gminy Szczecinek.
    Przypomnijmy: W lutym br. Biuro Prasowe Trybunału Konstytucyjnego poinformowało nas, że sędziowie nie zajmą się wnioskiem Rady Gminy Szczecinek o stwierdzenie niezgodności z prawem jednego z artykułów rozporządzenia rządu z 28 lipca 2009 roku dot. zmiany granic administracyjnych miasta Szczecinek. Powód? - Sprawa zakończyła się w fazie wstępnej kontroli wniosku odmową z nieuwzględnionym zażaleniem – powiedziała nam wówczas Anna Wołoszczuk z BP TK. (sw)