
Ponad 150 widzów w hali przy ulicy Wiatracznej oglądało pierwszy mecz siatkarzy Gryfa w nowym sezonie III Ligi Zachodniopomorskiej. Ci co przyszli pewnie nie żałują, gdyż byli świadkami dobrego meczu na poziomie III ligi. Zadowolenie tym większe bowiem gospodarze pokonali LO SMS Świnoujście 3:1 (25:21, 25:20, 19:25, 25:15). Dwa początkowe sety bardzo podobne do siebie. Przez dwie trzecie ich trwania wyrównany pojedynek, praktycznie punkt za punkt, dopiero w końcówkach gospodarze kilka razy udanie blokują ataki rywali, sami zaś tak jak w secie drugim (dwukrotnie Paweł Skobel) popisują się kapitalnymi atakami. Gdy wydawało się, że gryfici wygrają mecz 3:0 do zera, w secie trzecim niespodziewanie od samego początku kilkupunktową przewagę zdobywają przyjezdni. Gracze szczecineccy kilka razy niwelują tą przewagę, ale ostatecznie to goście nie dają sobie wydrzeć zwycięstwa w tym secie i po trzech było już tylko 2:1 dla Gryfa. Set czwarty wbrew obawom był najlepszy w wykonaniu zespołu ze Szczecinka. Dobra zagrywka i udane bloki szybko odebrały młodym graczom ze Świnoujścia chęci do walki i set zakończył się najwyższą wygraną gryfitów 25:15. Po meczu trener Makowski wyróżnił cały zespół, a w szczególności Krzysztofa Gutowskiego za bardzo dobre rozegranie oraz Pawła Skobla za niezwykle silne i celne ataki. Gryf w tym meczu reprezentowali: Gutowski, Szczuko, Skobel, Karpus, Ratkiewicz, Judycki, Frąckowski (L) oraz Dunaj, Kowalewski, Szawioło, Rosiak i Dziedziejko.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ja tam nie widziałem żadnego kadeta no chyba ze z gryfa :)) i co z tego ze juniorzy ale najlepsi w województwie! brawo gryf ! czekamy na więcej!
i oby tak było bo ja i chyba wszyscy kubice chcemy oglądać siatkówkę w Szczecinku na dobrym poziomie. pozdrawiam :)
powiedz mi tylko który? jedyny który cos umie to chyba Szawioło.
ale kogoś boli że Gryf jest na fali, ciekawe kogo?
To byo do przewidzenia że taki komentarz zostanie napisany. Przegrana źle, wygrana źle. To już jest żałosne. Nie ma to znaczenia kto gra po przeciwnej stronie. PO 1. w pierwszym sezonie gryfa (najlepszym) też grała drużyna Świnoujścia gdzie byli sami młodzi. (SMS II) i niestety mecz zakończył się przegraną u nas 3;1. Po 2. oni są ze szkoły mistrzostwa sportowego i mają treningi 5 razy w tyg. Warunki do rozwijania są o niebo lepsze niż w Gryfie. Takie są realia. Gdyby przyjechali chłopcy z jakieś wioski, to rozumiem, że nie było by czym się zachwycać. Ale to są chłopcy którzy naprawdę potrafią coś grać, i nie przez przypadek są w składzie. Trzeba mieć szacunek do każdego przeciwnika, i cieszyć się z każdego zwycięstwa. Ważne że jest wygrana.
Jak już to Frąckowski a nie Frąckowiak. A co do drugiej części twojego komentarza...jeszcze zostaniesz zaskoczony, grą naszych skrzydłowych. Oceniasz to co widziałeś na tym meczu, i twierdzisz że Gryf gra tylko środkiem. Szkoda że nie widziałeś sparingów, zapewniam cię że każdy skrzydłowy gryfa potrafi nieźle przeciwnikowi dać w kość.
myślę, że trudno atakować nawet środkiem bez rozgrywającego. Dobre piłki do środkowych zagwarantowały ich dobrą grę, myślę że cały zespół można pochwalić igra była dobra. Fakt że Radek się spalił ale nie każdy ma co mecz dobry dzień. W sobotę zagrał słabiej , miejmy nadzieję że w następnych meczach będzie tylko lepiej. Jest nad czym jeszcze pracować.pozdrawiam
w wieku juniorskim pod koniec lat 80 i początek 90 juniorzy wielimia szczecinek wygrywali wszystkie mecze w lidze okręgowej i awansowali do III ligi. SMS to chłopaki z całego wojewódzwa zebrani w jednym miejscu aby trenować po dwa razy dziennie i w przyszłości zasilić kluby i ligi a co lepsi plus ligi.... Mecz naprawdę ładny. Pozdrawiam sympatyków siatkówki
chłopcy ze Śiwnoujścia to młodzi chłopcy - wiek kadeta i juniora.
Co by zrobił Gryf gdyby nie trzech zawodników : Kamil Frąckowiak, Jakub Ratkiewicz i Paweł Skobel to dzięki nim mecz zakończył sie takim wynikiem. Gryf tylko dobrze gra środkiem, a co do skrzydłowych to Radosław Szczuko dobrze kiwasz i atakujesz na pojedynczym bloku ile tam było? 3 czapy na pojedynczym? Brawo! pozdrawiam oby tak dalej. :)