Reklama

Rynek trzeba zmienić, ale nie ma jak

22/01/2015 14:40

Targowisko „Mój Rynek” wciąż dzieli handlujących. Mimo że nowoczesny obiekt to przestrzeń zupełnie inna od tej, z którą zarówno handlujący, jak i kupujący mieli do czynienia rok, dwa czy kilka lat temu, nie wszyscy zdołali się do niego przyzwyczaić. Choć zima, co prawda lekka, trzyma w najlepsze, kupców nijak nie można namówić do tego, by swój towar sprzedawali pod nowo wybudowaną wiatą. Pojawiły się pomysły, aby tę sytuację zmienić.
Handlowcy tłumaczą się, że stojąc przez cały dzień w wąskim tunelu, najzwyczajniej w świecie marzną. Ich zdaniem, w wąskiej, otwartej na przestrzał hali przeciągi są nie do zniesienia. Aby więc nie narażać się na choroby i działanie mroźnego wiatru, wolą rozstawiać swój towar pod gołym niebem. Inną kwestią jest półmrok, który według handlujących, panuje na hali. Zamontowane tam lampy są ponoć nieskuteczne. Osłonięty z góry i po bokach, ciemny obiekt ma podobno źle wpływać na wyeksponowanie produktów i odstraszać potencjalnych kupujących.
Dodatkową kwestią, na którą wciąż narzekają użytkownicy targowiska, jest  obowiązujący cennik za możliwość wynajęcia miejsca targowego. Zdaniem handlarzy taryfikator jest wciąż za wysoki. Poza tym, handlujących podobno „przymusza się” do wynajmowania i opłacania stanowisk z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. - Czy coś z tym można zrobić? – dopytują handlarze.
    Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wciąż dwoi się i troi, aby zachęcić sprzedających do pełnego wykorzystywania nowej infrastruktury. Żeby wyjść naprzeciw oczekiwaniom handlujących, brano nawet pod uwagę możliwość przebudowy wiaty. Pojawiła się koncepcja, by zdjąć zadaszenie obiektu, a jego ściany nieco „prześwietlić”. Zdaniem handlarzy byłoby to dobre rozwiązanie.
    - Takie pomysły rzeczywiście się pojawiły – tłumaczy gazecie Tadeusz Chruściel, wiceprezes PGK w Szczecinku. – Niestety, okazało się, że nowej wiaty nie da się ruszyć. Obiekt powstał przy wykorzystaniu funduszy Unii Europejskiej. Aby zachować warunki dofinansowania, konstrukcja wiaty musi być nadal utrzymana w niezmienionym kształcie. Możemy tylko zastosować rozwiązania doraźne, takie jak np. zmienić ustawienie stołów, żeby wygodniej było z nich korzystać. Można też pomyśleć o wyniesieniu części stołów na zewnątrz.
    Zdaniem naszego rozmówcy, ewentualne zmiany będą wdrażane na targowisku bliżej wiosny. – Mamy teraz martwy sezon, jeśli chodzi o handel na rynku – zaznacza Tadeusz Chruściel. – Przyjeżdża obecnie 1/3 klientów. Wszystko zależy więc od pogody. Jeśli się okaże, że zima nie będzie sroga, być może jakieś działania podejmiemy szybciej.
    Jakie jeszcze rozwiązania, usprawniające korzystanie z miejskiego targowiska brane są pod uwagę? Mówi Tadeusz Chruściel: - Poczekamy do wiosny. Obowiązujący cennik już obniżyliśmy. Czy będą kolejne obniżki, z tą decyzją poczekamy. Oprócz tego będziemy próbowali udoskonalić warunku panujące wewnątrz obiektu. Myślimy m.in. o polepszeniu oświetlenia. Spróbujemy też jakoś osłonić wiatę, by nie było już takich przeciągów i wiatru.
- Mamy również w planach nawiązanie bliższej współpracy z urzędem pracy – dodaje nasz rozmówca. - Rozważaliśmy m.in. to, czy w niedalekiej przyszłości byłaby możliwość uruchomienia specjalnej linii środków na sfinansowanie projektów, które dotyczyły handlu regionalnymi produktami ekologicznymi. Aby mówić o szczegółach tej koncepcji, na razie jest jednak za wcześnie.
Przypomnijmy, że nowe szczecineckie targowisko zostało wybudowane w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Miasto pozyskało na ten cel 1 mln zł. Całkowity koszt inwestycji to blisko 3 mln zł. (sz)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    aweki - niezalogowany 2015-01-22 16:25:36

    Może pomogłoby pomalowanie wszyskich elementów wewnętrznych wiaty na biało   .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ubuntu - niezalogowany 2015-01-22 19:29:38

    Projektowanie po szczecinecku- zrobimy jak będziemy uważali, a że niepraktyczne to jest to nieważne... ważne że 3 mln poszło na inwestycję... Nie wiem kto się tym zajmuje ale dalej robiąc takie projekty to nic więcej jak kompromitacja dla realizatorów i projektantów. Ale wynika to z tego iż w naszym mieście takimi sprawami zajmują się ludzie z "partii" czyli nieważne co umie ale ważne że jest z peło...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kosteko - niezalogowany 2015-01-23 08:41:06

    Witam! Zastanawia mnie tylko kto płaci za oświetlenie tego Targowiska? Targowisko nocą oświetlone jest jak lotnisko może nawet bardziej płacimy za to my wszyscy a nasza władza ma to w du... A w dzień nie targowy zamknięte to jest na amen nawet nie ma jak przejść ale za oświetlenie to płać mieszkańcu Szczecinka..

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Szczurek - niezalogowany 2015-01-23 09:01:32

    Te ceny to chyba problem radnych, bo to oni uchwalili. Burmistrz chyba zrozumiał, że przeholował  z cenami biletów MZK, to może i zrozumie, że musi zmienić ceny na targowisku i musi realizować postulat RdS, "Tanie miasto".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kormoran - niezalogowany 2015-01-23 10:36:41

    Częsc dachu mozna zrobić z materiałow przepuszczających światło słoneczne a przeciagi też można  zlikwidować tanim kosztem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kormoran - niezalogowany 2015-01-23 10:36:46

    Częsc dachu mozna zrobić z materiałow przepuszczających światło słoneczne a przeciagi też można  zlikwidować tanim kosztem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Joe - niezalogowany 2015-01-23 16:58:05

    Ten temat do doskonały materiał dla psychologii społecznej! Jak się okazuje, żadna teoria, żadna tzw. estetyzacjia nie jest w stanie zmienić zwyczaju i specyfiki miejsca. Przepraszam za skrajny i nieproporcjonalny przykład, ale w aspekcie psychologii, dziewczynom nazywanym niesprawiedliwie "tirówkami" oraz ich klientom -  można wybudować estetyczne baldachimy w lesie obok drogi. Dlaczego się nie uda? Bo nikt nie pójdzie tam gdzie coś nie jest naturalne i nie posiada cech własnych. Przypadek niefunkcjonalnej wiaty  mógłby być studium na każdej światowej uczelni dla architektów. Poprawcie to wreszcie...  

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do