
Dziś (piątek, 25 lipca) około godz. 12.30 na terenie przy CK Zamek rozpoczęła się akcja charytatywna, mająca na celu pozyskanie jak największej liczby potencjalnych dawców szpiku. Na pomoc czeka 22-letni Damian oraz inni chorzy na białaczkę. Przez trzy dni: od piątku do niedzieli trwać będzie rejestracja. Przeprowadzi ją Fundacja DKMS Polska przy wsparciu firny Kronospan Szczecinek i Burmistrza Miasta Szczecinka. Przedsięwzięcie realizowane jest w ramach organizowanego w Szczecinku po raz drugi Art Pikniku.
Aby przyłączyć się do akcji poszukiwania genetycznego bliźniaka, nie potrzeba wiele. Rejestracja w bazie potencjalnych dawców jest bezbolesna i trwa krótką chwilę. O tym, że warto poświęcić czas i znaleźć się w gronie ludzi ratujących życie, przekonywali m.in. burmistrz Jerzy Hardie-Doulgas, organizator Art Pikniku – Rafał Staniszewski oraz rodzice Damiana – państwo Halina i Lech Zawadzcy.
Rafał Staniszewski jako pierwszy zarejestrował się w bazie dawców. Najpierw wypełnił stosowne dokumenty, a następnie wolontariusze pobrali wymaz z wewnętrznej ściany policzka. Materiał genetyczny zabezpieczono i przekazano do dalszych badań. Cała procedura trwała niecałe 5 minut.
Przypomnijmy. 22-letni Damian, syn pracownika firmy Kronospan jest chory na białaczkę limfoblastyczną. Mężczyzna studiuje na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Ma kochającą rodzinę, narzeczoną i wielu znajomych. Jego świat zawalił się 12 czerwca tego roku, kiedy dowiedział się o chorobie. Ratunkiem dla Damiana jest przeszczep szpiku od niespokrewnionego dawcy.
- Damian był bardzo dobrym uczniem, laureatem licznych olimpiad i konkursów – zaznaczyli w rozmowie z „Tematem” rodzice młodego mężczyzny, Halina i Lech Zawadzcy. – Jego pasją jest entomologia. Damian ma piękne zbiory owadów, które prezentuje na różnych wystawach. Ukończył staż w Nadleśnictwie Bobolice. Od razu zaproponowano mu pracę. Studiuje. Chce się doktoryzować i dalej zgłębiać swoją wiedzę o przyrodzie.
- Diagnoza – ostra białaczka i w dodatku powikłana - była dla nas wszystkich prawdziwym zaskoczeniem – wyjawiła Halina Zawadzka. – Damian jest po pierwszym etapie chemioterapii. Teraz musi przejść radioterapię, ponieważ pojawiły się nacieki na kość biodrową. Potem wróci do podawania chemii. W tej chwili, żeby uratować życie Damiana, potrzebny jest przeszczep. No i musi być remisja, żeby przeczep mógł być wykonany.
- Damian jest nastawiony pozytywnie – dodała nasza rozmówczyni. - Tylu ludzi jest przy nim. Nie jesteśmy sami. Mamy wsparcie.
- O pieniądze nie prosimy – zaznaczył Lech Zawadzki. – Chcielibyśmy, aby ludzi dobrej woli, którzy chcieliby zostać dawcami szpiku, było jak najwięcej. To pomoc nie tylko dla Damiana. Są tysiące osób poszukujących bliźniaków genetycznych. W Niemczech jest 8 mln osób zarejestrowanych. U nas ok. pół miliona. Ale świadomość rośnie. To napawa nas optymizmem. Dodatkowo potrzebna jest krew. Damianowi codziennie podawane są płytki. Na jeden dzień leczenia potrzebuje krwi od 5-6 krwiodawców.
Wcześniej podobną akcję rejestrowania potencjalnych dawców szpiku na rzecz Damiana zorganizowało Nadleśnictwo Bobolice. Do pomocy przyłączyli się też pracownicy firmy Kronospan. Teraz Damian i jego rodzina liczą na pomoc mieszkańców Szczecinka.
Każdy, kto będzie chciał pomóc Damianowi oraz wielu innym ludziom chorym na białaczkę, może podczas Art Pikniku zarejestrować się jako potencjalny dawca szpiku kostnego. Rejestracja odbywać się będzie na terenie CK Zamek (niebieski namiot): w piątek (25 lipca) w godz. 17.00-20.00, a także w sobotę (26 lipca) i w niedzielę (27 lipca) w godz. 14.00-20.00. (red)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam pytanie w jakim wieku można zostac dawcą szpiku?pozdrawiam redakcje.