
Pracowitą noc z piątku na sobotę mieli szczecineccy strażacy. Na szczęście, nie musieli wyjeżdżać do wypadków na drogach. Interweniowali natomiast na terenie byłych koszar wojskowych przy ulicy Polnej. – Ktoś bawił się tam w podpalanie śmieci zgromadzonych w jednym z garaży. Jednostka bojowa wyjeżdżała dwukrotnie, po godz. 21 i koło północy – mówi oficer dyżurny stanowiska dowodzenia KP PSP.
Strażacy pospieszyli też z pomocą mieszkańcom budynku przy ulicy Karlińskiej. Tam z kolei nie wytrzymała rura doprowadzająca do budynku ciepłą wodę. Ciecz zalała piwnice, konieczne było uruchomienie pompy. (red)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie