Reklama

Rozmowy o wilkach. "Odstrzał to temat bardzo trudny"

07/11/2018 05:30

Coraz większa liczba wilków w lasach północno-zachodniej Polski wzbudza różne emocje. Aby przybliżyć mieszkańcom tych terenów tematykę dotyczącą obecności wilka w ich sąsiedztwie, Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Szczecinie zorganizowała cykl konferencji połączonych ze szkoleniami dla wszystkich zainteresowanych tym gatunkiem. Pierwsze spotkanie odbyło się we wtorek, 6.11 w Centrum Konferencyjnym Zamek w Szczecinku. Wzięli w nim udział przedstawiciele gmin, leśnicy, policjanci czy lekarze weterynarii. W spotkaniu uczestniczyła również Sekretarz Stanu, Główny Konserwator Przyrody – Małgorzata Golińska. 

- Coś, co do tej pory było czymś normalnym na południu Polski, teraz staje się normalnym zjawiskiem na północy. Chodzi oczywiście o liczebność wilków – podkreśliła Małgorzata Golińska.

– Obecność wilka, zwłaszcza wśród mieszkańców terenów położonych blisko lasów, wywołuje określone obawy. W odpowiedzi na te głosy postanowiliśmy zorganizować cykl spotkań i szkoleń, podczas których opowiemy o wilkach. Będziemy też wskazywać metody, które pozwolą zabezpieczyć zwierzęta gospodarskie przed szkodami. Będziemy mówić o tym, gdzie takie szkody zgłaszać i co należy zrobić, żeby uzyskać odszkodowanie. 

- Chodzi też głównie o to, by uczestnicy tego spotkania nawiązali współpracę z RDOS-iem – dodała Aleksandra Stodulna z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie. – Właśnie po to, że kiedy już wystąpią jakieś kryzysowe sytuacji, by skrócić czas działania. 

Czy da się żyć obok wilka bezpiecznie? - Jak najbardziej tak.

Wilk się boi człowieka tak samo jak my jego – zaznaczyła Aleksandra Stodulna. To, że on się pojawia, jest normalne. Tak samo pojawiają się inne zwierzęta, żyjące w naszych lasach czy ptaki. Natomiast zdrowy wilk, a jest ich 99 proc., nie stanowi zagrożenia dla człowieka.

Jak zapewniły obie nasze rozmówczynie, na razie zbyt wcześnie jest, by mówić o odstrzale wilków. – Taką decyzję musi wydać GDOŚ – informuje nas Aleksandra Stodulna. – Ale to też nie jest tak, ze jak się gdzieś pojawia wilk, to gmina od razu musi wystąpić o odstrzał. Najpierw powinna się pojawić szkoda. Ale też nie jakaś pojedyncza, incydentalna. Wiadomo, wilk po prostu poluje. To jest przecież zwierzę i z 90 proc. korzysta z zasobów leśnych. Ale jeżeli się pojawi tzw. okazja, to wilk z niej oczywiście skorzysta, polując na zwierzęta hodowlane. Osoby, które doznały strat, mogą ubiegać się o wsparcie finansowe. Dopiero, kiedy szkody się zwielokrotniają, możemy mieć podstawy, by wystąpić o odstrzał interwencyjny. To są bardzo szczególne przypadki. Też będzie tu o tym mowa. Także, by nie oswajać wilków, nie wabić ich poprzez dokarmianie. Jeden z ostatnich przypadków ataku wilka na człowieka to przypadek, kiedy zwierzęta te były dokarmiane. Zostały oswojone, podeszły i nagle zaatakowały. Odstrzał to jest ostateczność. 

- Wilk jest w Polsce gatunkiem chronionym, więc o odstrzale na razie nie mówimy. Odstrzał to temat bardzo trudny. Zanim do niego ewentualnie przystąpimy, powinniśmy wykorzystać wszystkie dostępne środki. Na razie nie wiemy, ile tych wilków dokładnie jest. Monitoring zaczęliśmy od 2016 roku. Te działania zakończą się w roku 2020 i dopiero wtedy będziemy mogli coś na ten temat więcej powiedzieć

- zapewniła nas także Małgorzata Golińska. 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-11-07 07:35:32

    Niedługo jelenie, lisy a może nawet i sarny będziemy oglądać tylko w telewizji, bo niektórym szkoda wilków, który sieje straszne spustoszenie w populacji dzikich zwierząt.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-11-07 08:22:28

    "odstrzal wilkow to temat bardzo trudny" ! Tak mowi pani Golinska,nic dziwnego ze PiS przerznal wybory w Szczecinku skoro ma tu takich przedstawicieli jak ta Golinska dla ktorych wilk wazniejszy niz czlowiek ! Skandal !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-11-07 08:56:21

    Wilki zjadają sarny, zające, jelenie i inne zwierzęta dziko żyjące. Jest ich już zdecydowanie za dużo, wystarczy przejść się po lesie, zwłaszcza młodnikach i zobaczyć ile jest pozostałości czaszek po zwierzętach zjedzonych przez wilki. Odstrzał wilków powinien już dawno mieć miejsce ale nasze władze jak zwykle reagują późno lub wcale.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-11-07 10:12:19

    A Panowie myśliwi na swoich zbiorówkach to do drzew strzelają? To was boli, że mniej możecie zwierzyny odstrzelić.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-11-07 12:21:17

    Podziwiam moich komentujących przedmówców za ich niefrasobliwość w obliczu wyniszczania przyrody jakie dokonuje się na ich oczach za sprawą ich kolegów myśliwych. Naleganie na odstrzał wilków jest zaprzeczeniem zdrowego rozsądku. Zastanówmy się po co poluje wilk a po co myśliwy? Wilk zabija by przeżyć i wykarmić potomstwo, a myśliwy by zaspokoić swoje chore ambicje i "udekorować" pustą ścianę. Bo przecież nie po to by zdobyć niezbędny pokarm. Wilk jest zwierzęciem leśnym i poluje w lesie. No chyba, że w tym lesie świeci pustkami. Ale to już wiecie komu za to podziękować. Pozdrawiam i życzę powrotu do "normalności".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-11-08 20:18:08

    Poczekajmy do pierwszej tragedii jak zagryzione zostanie dziecko na wsi. Zwierzyny jest coraz mniej w lasach więc wilki pokarmu będą szukać tam gdzie są ludzie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-11-08 20:21:11

    Rozmnażanie wilka jest celowe by wystraszyć ludzi którzy zbierają runo leśne by oni nie widzieli jak dużo jest wycinanych lasów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-11-09 13:00:02

    Odpowiadam kolegom z 2 poprzednich wpisów. Dlaczego to wilk a nie pies ma zagryźć dziecko na wsi? Więc zlikwiduj kolego najpierw swojego pupila bo nie daj Bóg Tobie zawieje i tragedia murowana. Potem zgładź psy rodziny i znajomych a na pewno zmniejszysz prawdopodobieństwo wystąpienia nieszczęśliwego zdarzenia. A koledze od rozmnażania wilków jednak nic ie napiszę bo kompletnie nie ogarniam tematu. Musiałbym chyba obalić litra by dostać natchnienia w temacie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-11-15 22:14:13

    Bardzo pozytywne zaskoczenie - już myślałem, że przeczytam o kolejnym zarzynaniu dzikiej przyrody, a tu proszę bardzo: ochrona i normalność. Tak trzymać. Mam nadzieję, że nie zmienicie zdania, jak pojawi się kolejny Szyszko czy inny, jemu podobny, typ.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do