
Zarząd powiatu postanowił przeznaczyć 530 tys. zł oszczędności z przebudowy drogi Spore-Trzcinno na remont przepustów w okolicy Bornego Sulinowa. Ale w planach są też większe inwestycje - modernizacja całej drogi do Nadarzyc i... budowa ronda na DK20. Akurat są możliwości. Czy da się z nich skorzystać?
Starostwo Powiatowe w Szczecinku zaplanowało właśnie remont przepustów na drodze powiatowej nr 1298Z między Bornym Sulinowem a Nadarzycami. Tego w planach nie było, a pieniądze na ten cel pochodzą z oszczędności przy przebudowie drogi Spore - Trzcinno.
Na przebudowę drogi Spore - Trzcinno powiat otrzymał dofinansowanie ponad 1,34 mln zł. Po rozstrzygnięciu przetargu okazało się, że zadanie da się zrealizować taniej o 530 tys. zł. Pieniędzy nie będziemy zwracać, bo pójdą na inną drogę.
W najbliższych dniach zostanie złożony wniosek do Ministra Infrastruktury o przesunięcie środków na remont dwóch przepustów i fragmentu nawierzchni na trasie Borne Sulinowo - Nadarzyce. Koszt tej inwestycji to około 1,11 mln zł. Oszczędności pokryją blisko połowę kwoty. Swój udział finansowy w inwestycji rozważa także Nadleśnictwo Borne Sulinowo.
Wczoraj (10 lipca) planowaną inwestycję oglądali starosta Krzysztof Lis, wicestarosta Daniel Rak oraz członkowie zarządu powiatu Krzysztof Zając i Janusz Babiński. Towarzyszyli im nadleśniczy Krzysztof Kin i przewodniczący Rady Miejskiej Bornego Sulinowa Mariusz Gorgol.
Powiat od kilku lat stara się też o środki na przebudowę całego 11-kilometrowego odcinka z Bornego Sulinowa do Nadarzyc. Ze względu na bliskość poligonu i terenów wojskowych starosta wystąpił z wnioskiem do wojewody zachodniopomorskiego. Ten poparł inicjatywę i przekazał sprawę do wicepremiera i Ministra Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza.
O planach przebudowy drogi do Nadarzyc starosta Krzysztof Lis mówił po raz pierwszy już w styczniowym podcaście Tematu Szczecineckiego. Wtedy wyjaśniał, dlaczego ta inwestycja to nie tylko lokalna potrzeba.
"To inwestycja o ogromnym znaczeniu, zarówno dla lokalnej społeczności, jak i obronności kraju"
- tłumaczył Krzysztof Lis, dodając już wtedy, że remont może otrzymać wsparcie Ministerstwa Obrony Narodowej. I już wtedy starosta wspominał też, że nowy asfalt, jeśli się uda, może być kładziony już od drogi krajowej nr 20.
60 milionów złotych to kwota, która bez wsparcia z Warszawy byłaby nie do udźwignięcia dla powiatowego budżetu.
Wniosek trafił już na biurko wicepremiera.
Gdyby inwestycja doszła do skutku, droga zostałaby poszerzona do siedmiu metrów i wzmocniona pod ciężkie pojazdy wojskowe. Powiat musiałby dodatkowo przebudować odcinek z Bornego Sulinowa do Krągów (4,5 km). I to by się pokryło z jeszcze inną inwestycją.
No i kolejna, bardzo ważna sprawa. Przy wjeździe do Bornego Sulinowa od strony Szczecinka, na styku krajowej "dwudziestki" z powiatową 1290Z, znajduje się wyjątkowo niebezpieczne skrzyżowanie - tam droga z Bornego łączy się na samym zakręcie, a to tego na szczycie wzniesienia, z krajówką. Okazuje się, że tej drogi wcale nie musi być, bo nowy zjazd na Borne może bezpiecznie działać tuż przed wzniesieniem i zakrętem. Oczywiście, droga już od lat jest, ale nowość polega na tym, że w tym miejscu może powstać rondo. Wtedy bardzo niebezpieczny wyjazd "na górce" zostanie zamknięty. Powiat prowadzi już rozmowy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Co istotne, powstanie nowego skrzyżowania jest bardzo prawdopodobne. GDDKiA zgodziła się je przebudować, jeśli samorząd przygotuje dokumentację techniczną.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie