Romowie proszą o pomoc: Pomóżcie policji ich dopaść!

Wre wśród mieszkańców Szczecinka po bulwersującej sprawie profanacji grobów rodzin Romskich na Cmentarzu Komunalnym w Szczecinku. Przypomnijmy: Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek 13/14 sierpnia. Nieznani jeszcze policji sprawcy zdemolowali mogiły rodziny Bogdana Trojanka, szefa zespołu „Terne Roma”, kawalera Orderu Uśmiechu.
    Dziś (17.08) w rozmowie z nami Bogdan Trojanek zaapelował do mieszkańców Szczecinka o pomoc w pochwyceniu sprawców tego bestialskiego czynu. – Proszę, pomóżmy razem policji. Każdy, nawet najbłahszy ślad czy poszlaka może doprowadzić do ujawnienia tych zwyrodnialców – mówi pan Bogdan i dodaje, że nawet nie dopuszcza do siebie myśli, by zdarzenie miało podłoże rasistowskie. – Żyjemy w Szczecinku od wielu, wielu lat w wielkiej zgodzie z mieszkańcami i nigdy nie spotkaliśmy się z takimi przejawami.
    Pan Bogdan ujawnił nam również, że Romowie poprosili o nadzór nad śledztwem Komendę Główną Policji oraz ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji. – Artyści Romscy, przyjaciele, również politycy, razem, wspólnie wystosowaliśmy list otwarty do ministra Grzegorza Schetyny – mówi B. Trojanek.
    Policja prowadzi w tej sprawie bardzo intensywne śledztwo. – Sprawdzamy każdy ślad – zapewnia sierż. Monika Wojnowska, rzecznik prasowy Komendanta KPP.
    Policja zwraca się też z apelem do mieszkańców Szczecinka o przekazywanie informacji w tej bulwersującej sprawie. Zapewnia przy tym anonimowość. Można dzwonić na numer oficera dyżurnego komendy, tel. 37 535 11 lub operacyjny - 997.
    Okoliczności bestialskiego zdarzenia na cmentarzu zbulwersowały naszych internautów. Oto, co piszą na naszej stronie internetowej: www.temat.net:
- Dla mnie to nie mieści się w głowie, bo zrobić coś takiego. Trzeba być bez serca, a przede wszystkim bez rozumu. Jeśli to w ogóle byli ludzie. Największa możliwa kara dla nich to kara śmierci w cierpieniach i do piekła, jeśli istnieje, żeby się smażyli. (Gość)
- To, co się stało to po prostu szok! W głowie się nie mieści, żeby takie coś miało miejsce, brak szacunku dla zmarłych. (Kinga)
- Jak oni mogli tak zrobić, czy zmarli nie mogą mieć spokoju nawet po śmierci. Hieny, debile bez serca. (Mieszkaniec)
   
Więcej na temat tego bulwersującego wydarzenia przeczytacie Państwo w najbliższym, piątkowym (21.08) wydaniu drukowanym naszej gazety. (sw)