
Tak jak informowaliśmy od nowego roku w Szczecinku przestaje funkcjonować program przedszkoli za złotówkę. Miasto przekonuje, że mimo iż program kończy się, rodzice nie powinni odczuć drastycznych podwyżek. Dlaczego?
Przypomnijmy. Jak się dowiadujemy, miasto nie będzie kontynuować programu przedszkoli za złotówkę. Powód? Zbyt duże obciążenie dla budżetu miejskiego samorządu. Już od dawna program szwankował, a rozmowy miasta z prywatnymi placówkami, które uczestniczyły w programie, były coraz trudniejsze. O tym, że program przedszkoli za złotówkę ma już przestać funkcjonować od nowego roku, mówiło się już kilka tygodni temu. Nikt nie chciał jednak tej informacji oficjalnie potwierdzić.
Teraz już wiadomo. Niestety, po wielu latach funkcjonowania programu, miasto postanowiło od niego odstąpić. To dla wielu rodziców dzieci w wieku przedszkolnym w Szczecinku oznacza drastyczny wzrost opłat za przedszkole.
Ale miasto zaprzecza, by takie podwyżki w ogóle miały nastąpić. Na stronie Urzędu Miasta w Szczecinku pojawił się specjalny komunikat.
Jak czytamy, jeszcze na początku roku 2021 dotacja w programie “przedszkole za złotówkę” na każde dziecko wynosiła 710 zł. Pod koniec roku została podniesiona, a zakończenie programu pozwoli na oszczędności w budżecie Szczecinka rzędu niemal 3 milionów złotych.
Jak zaznacza Mateusz Ludewicz, rzecznik prasowy ratusza, od stycznia przyszłego roku miasto zamierza dopłacić do każdego dziecka uczęszczającego do przedszkola minimum 712 zł miesięcznie. Roczna dotacja przekazana przedszkolom ma wynieść niemal 12 mln zł.
Do końca grudnia rodzice dzieci, które uczęszczają do „przedszkola za złotówkę” i przebywają w nim powyżej 5 godzin zapłacą 1 zł za każdą dodatkową godzinę opieki. Przy założeniu, że przedszkolak uczęszcza do placówki cały miesiąc opłata wyniesie około 60 zł. Od stycznia przedszkola mogą ją podnieść. Ale, jeśli nie chcą obciążać rodziców dodatkowymi kosztami podwyżka nie powinna być wyższa niż 184 złotych. O tyle bowiem mniejsza będzie dotacja przekazywana przez miasto
- informuje Mateusz Ludewicz.
Skąd więc podwyżki opłaty stałej z 60 złotych do 320 czy nawet 350 złotych? Na pewno nie wynikają one z zakończenia funkcjonowania programu „przedszkole za złotówkę”. O wysokości podwyżek decydują dyrektorzy poszczególnych przedszkoli
- wskazuje rzecznik.
Jak dalej informuje, placówki biorące udział w programie otrzymywały 100 procent dotacji. Teraz będzie to 75 procent.
Trzeba jednak pamiętać, że podstawowa kwota dotacji jest regularnie podnoszona przez Miasto Szczecinek. W roku 2018 wynosiła ona 540 złotych, w roku 2022 będzie to już minimum 950 złotych. Co najważniejsze, środki te, choć trafiają bezpośrednio na konta przedszkoli, to tak naprawdę przypisane są do każdego dziecka uczęszczającego do placówki. I powinny być wydawane na jego utrzymanie
- przypomina Mateusz Ludewicz.
Przypomnijmy, że szczecineckie przedszkola od lat otrzymują milionowe dotacje z budżetu miasta. Tylko w roku 2021 Przedszkole „Słoneczko” otrzymało w sumie ponad 1 milion 100 tysięcy złotych, co daje ponad 94 tysiące złotych miesięcznie. Dotację podobnej wysokości otrzymało Przedszkole „Nutka”, „Kredka” a nieco wyższą „Tęcza”. Z kolei Przedszkole „Bajka” otrzymało w roku 2021 ponad 900 tysięcy złotych dotacji, „Miś” ponad 1,6 miliona złotych, co daje ponad 130 tysięcy miesięcznie, a na konto Przedszkola „U Cioci Gosi” rocznie wpłynęło 1,3 miliona co daje niemal 110 tysięcy złotych miesięcznie
- wylicza na koniec rzecznik.
Informacja o zakończeniu programu przedszkoli za złotówkę wywołała lawinę komentarzy wśród mieszkańców Szczecinka. Do sprawy z pewnością wrócimy.
Fot: Pixabay.com
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
chcę zobaczyć raport co robił każdy z burmistrzów z 20000zł/mc dziś godzina po godzinie i tak codziennie.
A pan rzecznik?Po co to stanowisko w magistracie jeżeli jest trzech burmistrzów?
Może wystarczy wyłączyć oświetlenie pomostu, fontanny wodnej i jeszcze kilku miejsc, bo ludzie są ważniejsi niż ładny widok, na który nikt nie patrzy ciemnym listopadowym popołudniem.
Panie rzeczniku jest Pan niedoinformowany, albo celowo wprowadza ludzi w błąd. Jeżeli wg Pana podwyżka opłaty za przedszkole powinna wzrosnąć o 184 zł to czesne wyniesie 244 zł ( przy średniej dotychczasowej opłacie złotówkowej 60 zł).Taka wysokość czesnego od 220 do 240zł była w przedszkolach niepublicznych przed wprowadzeniem programu złotówkowego, ale wtedy dzierżawa budynków wynosiła w zaokrągleniu od tysiąca do dwóch tysięcy złotych w zależności od metrażu budynku. Natomiast w tej chwili koszt dzierżawienia budynku na prowadzenie działalności przedszkolnej wynosi od jedenastu do dziewiętnastu tysięcy zł. Stale wzrastające koszty działalności ,eksploatacyjne i utrzymania budynków wymagają zrównoważenia ponoszonych wydatków. Zatem proponowana wysokość czesnego od 300 do 350 zł. nie jest wygórowaną kwotą przy 75 procentach dotacji.
75% z 950 to 712 a było 710 to jeszcze 2 zł więcej dostanie przedszkole
Zaoszczędza 3 mln zł kosztem naszych 6 mln zł. Ciekawa logika. Może przestaną sprzątać miasto, to zaoszczędza więcej, a najlepiej jak zrezygnują że stanowisk, to da oszczędność około 800 tys rocznie, a to tylko 3 etaty burmistrzów, a nie setki rodzin.
super dostali 500+ niech płacą
Najlepiej za darmo - żenada
Ha ha ha wiadomo jaka formacja przy korycie piniedzy nie ma i nie będzie ha ha ha jest tylko propaganda
Piniedzy nie ma i nie bedzie wiadomo kto u sterow pieniadze tylko dla nas ha ha ha