
Na środowym posiedzeniu( 8 grudnia) zarząd Miejskiego Klubu Sportowego Gryf Szczecinek oficjalnie przyjął rezygnację Macieja Kaźmierskiego z funkcji trenera III-ligowej drużyny mężczyzn. Jednym z powodów i chyba najważniejszym był stan zdrowia trenera, który już po pierwszym sezonie w III lidze nosił się z rezygnacją z pełnionej funkcji. Na usilne prośby zarządu i zawodników postanowił jeszcze przez jakiś czas prowadzić zespół, jednak pogarszające się samopoczucie, którego nie poprawiały, a wręcz pogorszyły, porażki drużyny zmusiły go do definitywnej rezygnacji. Zarząd klubu dziękuje serdecznie trenerowi Kaźmierskiemu za czas i wysiłek jaki spędził z pierwszym zespołem, mając nadzieję, że rozstanie to jest tymczasowe i trener jeszcze powróci do pracy szkoleniowej. Jednocześnie trener Kaźmierski nadal pozostanie członkiem zarządu klubu. Do końca sezonu 2010/1011 opiekę nad drużyną sprawował będzie Dariusz Brambor, który prowadzenie ekipy seniorów dzielił będzie ze szkoleniem drużyny kadetów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Takich właśnie specjalistów ma PO. Pan dyrektor musi zająć się sprawami alimentów.
czytać ze zrozumieniem, w tekście takie zdanie nie padło, więcej zrozumienia dla chorego człowieka też się przyda a na pewno nie zaszkodzi
haha Brambor i trenowanie... pozostawiam bez komentarza
Przewlekła choroba trenera wynikiem wyników ...... Tylko współczóć. Można było coś lepszego wymyśleć.
a co nie ma w Szczecinku innych trenerów?!tylko zwala się jednemu dwie funkcje trenerskie?!!!