Trwa ogólnopolska peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów. Ośmioosobowa rodzina została zamordowana przez Niemców w roku 1944 za ukrywanie Żydów. Proces beatyfikacyjny zakończył się we wrześniu 2023 roku i decyzją Konferencji Episkopatu Polski relikwiarz, który zawiera fragmenty kości wszystkich członków rodziny, ruszył w Polskę.
16 i 17 stycznia relikwie wystawiane będą w Szczecinku. Najpierw - w kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. O godz. 18.00 odbędzie się msza święta, a potem czuwanie do godz. 21.00.
W parafii pw. św. Krzysztofa relikwie zostaną wystawione 17 stycznia podczas porannej mszy o godz. 9.00. Potem wyruszą do Złocieńca.
Józef i Wiktoria Ulmowie z Markowej na Podkarpaciu w czasie okupacji ukrywali ośmioro Żydów wiedząc, że ryzykują życie. 24 marca 1944 r. ukrywani i gospodarze zostali zamordowani przez Niemców. Zabito całą rodzinę Ulmów. Wiktoria była wysoko w ciąży. Z niemieckich rąk zginęła także szóstka ich dzieci: Staś, Basia, Władek, Franio, Antoś i Marysia. Najstarsze z nich miało 8 lat, a najmłodsze 1,5 roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kult Ulmów to wynik jedeochrześcijaństwa albo chęcią pokazania Żydom: to my goje, zawsze będziemy Wam służyć. Żaden rodzic nie ma prawa szafować życiem własnych dzieci!!!
Bardzo dziwne że właśnie ta rodzina została błogosławiona, też uważam, że narażenie jednych na śmierć za uratowanie innych - nie ma sensu. Było mnóstwo ludzi, którzy oddali życie za innych - ale ci ludzie nie są atrakcyjni medialnie dla dzisiejszego kościoła. Kościół nawet się nimi nie interesuje i nie śledzi tak ich losów. Polacy rzadko brali żydów do siebie, bo wtedy w tych czasach każdy się bał każdego, ludzie nie byli sobie przychylni, byli zastraszeni wszyscy. Polak się bał Polaka. Bo nigdy nie wiadomo kto zdradzi, kto przekupny, kto volksdeuch. Rodzina Ulmów - okropna tragedia i cóż, też głupota ludzi, bo mając 6 dzieci nie powinni ich tak wystawiać. No i jeszcze jedno: mały noworodek urodził się w czasie tej egzekucji, to też było dziecko, warto je doliczyć do liczby dzieci, skoro dla kościoła człowiek od poczęcia jest człowiekiem. Radaktorze który to pisał - ten maluch był też człowiekiem.