
Ponad 60 tys. zł! Taka kwota dzięki wielkim sercom darczyńców trafi wkrótce do Bartka i Zosi - dwójki wymagających intensywnej rehabilitacji małych wojowników. Pieniądze zostały zebrane w ramach charytatywnego Turnieju Piłki Siatkowej, zorganizowanego kilka tygodni temu przez Stowarzyszenie Porozumienie Samorządowe Powiatu Szczecineckiego. Symboliczne czeki oraz świąteczne niespodzianki przekazał na ręce rodziców dzieci lider Porozumienia Samorządowego Krzysztof Lis.
Jak podkreślił, zbiórka funduszy na rzecz Bartka i Zosi po raz kolejny przerosła oczekiwania organizatorów turnieju.
To jest niesamowite, chciałbym podziękować wszystkim, którzy w tej akcji uczestniczyli
- mówił na briefingu Krzysztof Lis.
Turniej Piłki Siatkowej stał się taką imprezą, w której uczestniczy wiele różnych osób i podmiotów. Cieszę się, że możemy temu przedsięwzięciu liderować. Po raz ósmy zebraliśmy kwotę, która przechodzi nasze oczekiwania. Będzie to fantastyczna kwota, która z pewnością będzie przydatna w rehabilitacji Bartka i Zosi
- dodał lider Porozumienia Samorządowego.
Jak wyjawili organizatorzy turnieju, po opłaceniu kosztów organizacyjnych każde z dzieci będzie mogło otrzymać po 26 603,00 zł. Dodatkowo członkowie Porozumienia Samorządowego przekazali dzieciom prezenty. Zosia otrzymała tablet ze słuchawkami i audiobookiem, natomiast Bartek… wymarzoną papugę z ogromną klatką.
Przypomnijmy, że wspomnianą dwójkę dzieci ciężko doświadczył los. Zosia po wypadku, który wydarzył się na początku wakacji, zapadła w śpiączkę. Obecnie przebywa w Klinice Budzik w Warszawie, gdzie poddawana jest intensywnej rehabilitacji. Każdy dzień terapii jest na wagę złota, ponieważ jak podkreślają lekarze, w czasie pierwszego półrocza po wypadku szanse na wybudzenie Zosi są największe. Z dziewczynką w klinice jest jej mama. Tata wraz ze starszym bratem zostali w domu, ale często odwiedzają Zosię i mamę, aby im towarzyszyć. Na rehabilitację Zosi przyda jednak każda złotówka.
Z kolei Bartek jest uśmiechniętym rezolutnym chłopcem, który codziennie zmaga się z nieuleczalną chorobą genetyczną, jaką jest dystrofia mięśniowa Duchenne’a. Choroba postępuje. A Bartek i jego najbliżsi walczą o to, by opóźnić jej działanie. Do tego potrzebna jest bardzo intensywna i kompleksowa rehabilitacja, a to wszystko oczywiście kosztuje i to niemało.
Dziękujemy wszystkim darczyńcom za wsparcie i wielkie serca. Pięknie jest pomagać!
- podkreślają członkowie stowarzyszenia.
Foto: Porozumienie Samorządowe Powiatu Szczecineckiego, Facebook
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pan Lis powinien być burmistrzem szczecinka i kropka
I tak będzie.
Oby!