
Rabuś grasował na terenie działek przy ulicy Rybackiej. Z jednego z
domków letniskowych skradł dwa rowery, wiertarki, pompę ogrodową i
butlę gazową. Właściciel wycenił straty na ponad 2,1 tys. zł***
Złodziej dobrał się do obiektu po byłej hali sportowej przy ul.
Myśliwskiej. Ze zdewastowanego pomieszczenia wyniósł 74 mb rury
budowlanej*** Szczecineccy policjanci pojmali kłusownika. 24-letni
mieszaniec Galowa tłumaczył się, że sarnę znalazł ranną w przydrożnym
rowie. Dlatego skrócił jej męki, używając w tym celu siekiery. Tuszę
zwierzęcia policjanci znaleźli na terenie posesji kłusownika.
Do bulwersującego zdarzenia doszło w Radaczu. Nieznany sprawca pokonując foliowe okno dostał się do środka obory i ostrym narzędziem pokaleczył osiem cielaków. – Na szczęście, zwierzęta udało się uratować. Miały rany grzbietów, boków i podbrzusza. W pomieszczeniu znajdowało się 60 zwierząt – mówi „TEMAT-owi” sierż. Monika Wojnowska, rzecznik prasowy Komendanta Policji w Szczecinku. (sw)
foto: stock.xchng
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
to delikatne określenie.Mógł się wyżyć przy odgarnianiu śniegu.Myślę,że ten bandzior delikatnie go nazywając poniesie odpowiednią karę.
ciąć chu.. i solą sypać!!