
Dwaj 17-letni młodzieńcy zostali zatrzymani przez szczecineckich policjantów, po tym, gdy ograbili kobietę. Do zdarzenia doszło na cmentarzu. Napadnięta to mieszkanka Szczecina. Złodzieje wyrwali jej torebkę i zbiegli. - Pokrzywdzona pobiegła za nimi, jednak po kilkuset metrach straciła ich z pola widzenia. Od napotkanego mężczyzny pożyczyła telefon komórkowy i zadzwoniła na policję – mówi sierż. Monika Wojnowska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Szczecinku. - W torebce były dokumenty, klucze od domu oraz pieniądze w kwocie ponad 100 zł. Interweniujący policjanci przez kilkadziesiąt minut sprawdzali przyległy teren. Po jakimś czasie zauważyli dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisowi. Nie spodziewali się oni, że zostaną tak szybko pojmani. Jeden z ich miał w kieszeni skradzione pieniądze.
Policjanci z Bornego Sulinowa zatrzymali 3 mężczyzn, którzy włamali się do pomieszczeń piwnicznych remontowanego budynku, skąd ukradli elektronarzędzia. Za kradzież z włamaniem grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Do włamania doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Sprawcy wyrwali z muru kratę zabezpieczającą okno i wybili szybę. Z magazynu ukradli różnego rodzaju elektronarzędzia o wartości blisko 5 tys. zł. - W wyniku działań operacyjnych policjanci ustalili sprawców włamania. Okazali się nimi to mieszkańcy gminy Borne Sulinowo w wieku od 24 do 28 lat. Mężczyźni przyznali się do winy. Wspólnie zaplanowali włamanie i mieli podzielić się pieniędzmi ze sprzedaży sprzętu – mówi sierż. Monika Wojnowska, rzecznik prasowy szefa szczecineckiej policji. - W związku z tą sprawą policjanci zatrzymali też 33-latka mieszkańca Szczecinka, który miał sprzedać elektronarzędzia. Mężczyzna odpowie za paserstwo, za co grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. (sw)
foto: archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
czemu ja tutaj na tym zdjeciu nie widze nic co ma wspolengo z tym napadem?:D:D^^ :(
Dobra dobra... Nic nie bylo... ;] nic sie nie stalo
lapy ujeba.... dwie. ja tez jak zobacze zlodzieja to albo sam wyrok zrobie albo na menty zadzwonie .
Dzięki panie burmistrzu. Strojenie minek, pieprzenie cudów objawia się znieczulicą lokalnych bandytów. Pański to interes? Nie, nas, ludzi kochających swoje miasto, nie jakąś tam ziemie obiecaną. Wstyd!
żeby innych łachów odstraszyć. Bo to są łachy ludzkie. Co będzie jak dorosną? Co na to rodzice?
pogardzanej powszechnie "komuny" milicjant za pomocą "loli" szybko oduczyłby gnojków takich rzeczy. Żaden sąd nie byłby potrzebny.
Dla takich gn.....ków najlepszą karą byłaby kara chłosty (co najmniej 100 batów) w ostatnią sobotę miesiąca na Placu Wolności w obecności mieszkańców. To oduczyłoby i ich i innych złodziei wyciągać ręce po cudze !!!!! CZAS NAJWYŻSZY ZAOSTRZYĆ PRZEPISY KODEKSU KARNEGO - to zwolni się wiele miejsc w Zakładach Karnych.
bandziory trafią do Sądu i z powodu małej szkodliwości wyjdą na wolność i wtedy poczują,że im wszystko wolno.
Co za bandyctwo się szerzy w tym mieście strach wyjść z domu w biały dzień.