Reklama

Przystanek Woodstock – najbezpieczniejszy festiwal!

12/08/2013 20:23

Najpiękniejszy festiwal świata – tak nazywany jest przez wiele osób coroczny festiwal w Kostrzynie nad Odrą, który w tym roku odbył się w dniach 1-3.08.2013. Przystanek Woodstock to 3 dni dobrej muzyki na żywo, spotkania ze znanymi osobami w Akademii Sztuk Przepięknych, wspólne bicie Rekordu Guinnesa i wiele innych atrakcji. Szacuje się, że każdego roku w festiwalu uczestniczy ok. 500 000 ludzi! To prawie 13 razy więcej niż na co dzień zamieszkuje Szczecinek. Ta liczba zbliżona jest do populacji Poznania. Jak zapanować nad taką ilością uczestników? Jak przede wszystkim zapewnić im i występującym na festiwalu artystom bezpieczeństwo? 

„(...) Pokojowy Patrol. Młodzi, bardzo młodzi ludzie. Chłopaki i dziewczyny. To, co mamy w Polsce najlepszego. Zaangażowanie, praca, entuzjazm, zapał i poświęcenie. Śpią w namiotach koło biura. Po dwie, trzy godziny.
Zapamiętuję pierwsze twarze: Romeo, Magda, Martyna. Ciągle niedospani. Ciągle pilnują. Właśnie pędzą, żeby przyjąć następne tysiąc osób, które wysiądą na Przystanku Woodstock, wybudowanym specjalnie tylko na to wydarzenie. Tam zatrzymują się wszystkie pociągi. O dziewiątej rano i o czwartej po południu, o drugiej w nocy i dwudziestej trzeciej, a także podczas ulewnego deszczu. Pędzą pociągi i pędzą ludzie z Patrolu. Prowadzą i pokazują. Prowadzą i ostrzegają. Bacznie pilnują...(...)”

Jurek Owsiak  (źródło: http://www.wosp.org.pl/pokojowy_patrol/o_nas )

Od początku trwania Przystanku Woodstock (czyli już 19 razy!) rolę służby informacyjnej pełni Pokojowy Patrol. Prawie tysiąc wolontariuszy w czerwonych i żółtych koszulkach przez 24 godziny na dobę pełni warty w różnych miejscach kostrzyńskiego pola pilnując, aby wszyscy Woodstockowicze wrócili do domu w jednym kawałku, stoi na straży bram prowadzących na techniczne zaplecze sceny i do garderoby artystów, udziela pomocy medycznej w szpitalu polowym (tzw. Medyczny Patrol - osoby wykwalifikowane, z wykształceniem medycznym), pomaga w pracach na scenie, zajmuje się tłumem turystów na dworcu, prowadzi biuro rzeczy znalezionych, pracuje w sklepiku WOŚP, Centrum Dowodzenia, Biurze Przepustek i Biurze Prasowym. Dlaczego tak wielu ludzi decyduje się na tak ciężką pracę, nie oczekując za nią żadnego wynagrodzenia? Kim oni są? I co trzeba zrobić, aby przeżyć najwspanialszą przygodę życia w czerwonej koszulce? A więc po kolei…

W moim przypadku zadziałało chyba przeznaczenie. Pewnego dnia po prostu przypadkowo trafiłam na stronę internetową Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a tam na informację o Pokojowym Patrolu. Poczytałam trochę na ten temat i w przeciągu 10 minut zdecydowałam, że chcę dołączyć. To była błyskawiczna decyzja. Aby wstąpić do Pokojowego Patrolu wystarczy mieć ukończone 18 lat i przejść odpowiednie szkolenie organizowanie przez Uniwersytet Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w miejscowości Szadowo-Młyn. W ciągu jednego weekendu kandydaci są szkoleni przez instruktorów, którzy kiedyś przechodzili dokładnie taką samą drogę. Podczas takiego szkolenia prawie zawsze obecny jest Jurek Owsiak – motywuje, rozmawia, pomaga. Prowadzone są zajęcia z udzielania pierwszej pomocy (kończące się uzyskaniem certyfikatu AHA), technik survivalowych i budowania zespołu. Mówi się także, jak w świetle prawa wyglądają obowiązki i rola Pokojowego Patrolu na Przystanku Woodstock. Szkolenia takie odbywają się średnio raz w miesiącu. Z taką wiedzą, około tysiąc wolontariuszy przyjeżdża już 3 dni przed rozpoczęciem Przystanku Woodstock, aby pomóc dopiąć wszystko na ostatni guzik. A jest co robić! Co rusz ktoś w czerwonej lub żółtej koszulce gdzieś biegnie, coś krzyczy, coś załatwia, coś trzeba zrobić na zaraz, teraz, wczoraj! Machina woodstockowa rusza pełną parą. Ale zaraz, zaraz… Skąd się wzięły te wspomniane wyżej żółte koszulki? Osoby w żółtych koszulkach to liderzy grup – każda grupa zajmująca się określonym zadaniem ma swojego lidera, który koordynuje pracę. Liderzy również pełnią służbę jako wolontariusze – tak samo, jak wszyscy „czerwoni”. Często system pracy jest bardzo ciężki, praca 12 godzin dziennie to minimum, a czasem trzeba przecież spać i zjeść. Jednak każdy członek Pokojowego Patrolu dobrze wie, na co godzi się przyjeżdżając na festiwal. Bo oprócz ciężkiej pracy, jest też ogromna satysfakcja, możliwość poznania ludzi tak samo pozytywnie zakręconych, możliwość bycia częścią tej wspaniałej społeczności i zobaczenia, jak wygląda Przystanek Woodstock „od środka”. To między innymi dzięki nieustannym wartom Pokojowego Patrolu, Przystanek Woodstock jest uznawany za jeden z najbezpieczniejszych festiwali na Świecie. Podczas Przystanku Woodstock pole kostrzyńskie nigdy nie zasypia, a razem z Woodstockowiczami nie śpi też Patrol. A wszystkiemu przyświeca jedno hasło: MIŁOŚĆ – PRZYJAŹŃ – MUZYKA! Chcesz dołączyć? Nie ma na co czekać!

Justyna Cybowska

Źródło zdjęć: Archiwum WOŚP: Łukasz Widziszowski / Tomasz Banasik / Mariusz Czapiewski

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do