Przerażony kotek spędził na drzewie cztery dni. Pomogli strażacy

Pożar obiadu, kot, który utknął na drzewie, fałszywy alarm dotyczący wycieku gazu - ubiegły tydzień obfitował w przeróżne zdarzenia, podczas których konieczna była interwencja szczecineckich strażaków. Co tym razem odnotowano w strażackim raporcie?

Jak poinformował nas kpt. Mirosław Śledź, w minionym tygodniu strażacy uczestniczyli w likwidacji 14 zdarzeń, w tym - brali udział w gaszeniu 2 pożarów i likwidacji 12 miejscowych zagrożeń. Odnotowano jeden fałszywy alarm.

Dotyczył on informacji, która wpłynęła do strażaków 12 września. Chodziło o wyciek gazu z rurociągu na ul. Dworcowej w Białym Borze. Po przybyciu zastępu na miejsce zdarzenia okazało się, że trwają tam prace remontowe rurociągu. Zgłoszenie zakwalifikowano jako fałszywy alarm.

Początek ubiegłego tygodnia to także interwencja związana z usuwaniem gniazda os z budynku przy ul. Grunwaldzkiej w Szczecinku, czy też pomoc, jaką strażacy udzielili służbom ratunkowym oraz policji w otwarciu mieszkania na ul. Armii Krajowej. Na ul. Zaułek w ogniu stanęła strawa.

Szczecineccy strażacy pomagali również w usuwaniu skutków wypadków, do których doszło w miejscowości Parsęcko oraz w Szczecinku na ul. Mickiewicza. 

14 września zostali wezwani do Grzmiącej, gdzie musieli ugasić pożar, jaki wybuchł w przewodzie kominowym. Poza tym, interweniowali w Bornem Sulinowie przy usuwaniu gniazda os, a także w Mieszałkach, gdzie konieczne było usunięcie konara zwisającego nad drogą. 

W Liszkowie samochód dostawczy zderzył się z jeleniem. Działania strażaków polegały zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i udzieleniu pomocy przedmedycznej kierującemu pojazdem. Groźnie było także w Czarnem, gdzie miało miejsce zderzenie samochodu osobowego z motocyklem.

Strażacki raport zamyka interwencja, która miała miejsce w miejscowości Czechy. To właśnie tam szczecineccy strażacy udali się, by pomóc kotu, który przez kilka dni siedział na drzewie. Mruczek wszedł na wysoki konar i nie potrafił z niego zejść. Po udanej interwencji zwierzę zostało przekazane właścicielowi.

_{Foto: Pixabay.com}