
Pamięci represjonowanych Juliana Chodoruka, Bronisława Kopacza, Antoniego Lewańskiego, członków PSL za zorganizowanie 3 maja 1946 roku wielkiej patriotycznej manifestacji mieszkańców Szczecinka i okolic przeciwko komunistycznemu terrorowi.
Tej treści tablica, nie bez przeszkód ze strony właścicieli nieruchomości a także spadkobierców PPR, została odsłonięta 3 maja 1997 roku. Nie bez powodu po raz pierwszy o bohaterach wydarzeń z lat czterdziestych, stało się głośno dopiero rok po wyborach samorządowych. W 1991 roku radni postanowili przyznać trójce organizatorów pamiętnej manifestacji odznaczenia „Zasłużony dla miasta Szczecinka”. W dniu uroczystej sesji Rady Miasta, chyba po raz ostatni, trzech starszych panów zrobiło sobie pamiątkowe zdjęcie na stopniach szczecineckiego ratusza, dokładnie w tym samym miejscu, gdzie przed półwieczem jeden z nich – Bronisław Kopacz, przemawiał do zgromadzonych na placu tłumów.
Zgodnie ze szczecinecką tradycją trzeciomajowe uroczystości zawsze odbywają się na placu Wolności. Zwyczajowo połączone były są z uroczystą mszą św. odprawianą u stóp ratusza. W 2012 roku w kazaniu ks. Arkadiusza Jędrasika padły uwagi natury moralnej, skierowane pod adresem rządzących i rządzonych. Od tego też czasu msza św. odbywa się w kościele Mariackim. Taki też scenariusz był także w tegorocznych obchodach.
W nawach bocznych stanęły liczne poczty sztandarowe reprezentujące szkoły, harcerzy, różnego rodzaju ugrupowań i stowarzyszeń oraz policji, strażaków oraz Bractwa Kurkowego.
W części swego kazania proboszcz kościoła NNMP ks. Jacek Lewiński nawiązał do wydarzeń historycznych związanych ze ślubowaniem w lwowskiej katedrze króla Jana Kazimierza, a także uchwalaniem Trzeciomajowej Konstytucji. O tych wydarzeniach powinniśmy pamiętać i stale do nich wracać, ponieważ są nieodłącznym składnikiem naszej narodowej tożsamości.
- Żeby nie zapomnieć kim jesteśmy i dokąd zmierzamy - trzeba do tego wracać. Dzisiaj wspominamy takie wydarzenia. Są to śluby króla Jana Kazimierza z 1656 i zwycięstwo nad Szwedami. To wydarzenie o bardzo pięknej treści, o którym szlachta polska bardzo szybko zapomniałą, można powiedzieć na swoją zgubę i zgubę narodu. Trzeba abyśmy pamiętali i pamięcią wracali do tego, że obrał Maryję za królową Polski.(…) Dzisiaj wracamy pamięcią do ważnego wydarzenia dla naszego narodu – uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Patriotyczny zryw Polaków. Bardzo inny, bo był to zryw bez oręża. To wydarzenie było chlubą naszego narodu.
Po zakończeniu mszy św. poczty sztandarowe oraz część uczestników przemaszerowała ul. Zamkową na pl. Wolności. Tutaj przy ratuszowych schodach głos zabrał poseł PO Wiesław Suchowiejko.
- Przyszliśmy tu dzisiaj, aby złożyć hołd i czcić pamięć tych którzy tę konstytucję tworzyli. Drodzy mieszkańcy Szczecinka. Teraz o nas. Poza tym powodem, który mają wszyscy Polscy aby dziś świętować, mamy też i swoje szczecineckie lokalne powody. O wydarzeniu sprzed 69 lat przypomina tablica umieszczona tuta,j na pl. Wolności, pod którą za chwilę złożymy kwiaty i wieńce. 69 lat temu w Szczecinku zorganizowano wielką patriotyczną manifestację w obronie święta Konstytucji 3 Maja. Święta, którego obchodów wtedy komunistyczne władze zakazały. Nazwiska organizatorów przypomina właśnie tablica - to Bronisław Kopacz, Julian Chodoruk i Antoni Lewański. To wielu szczecinecczan i szczcienecczanek wtedy tu na tym placu manifestowało przywiązanie do ideałów i wartości demokratycznych Polski o ojczyzny, którą pamiętali, której byli wierni, której ideały chcieli zachować dla siebie i dla swoich potomnych. Za ten czyn, za tę obecność na manifestacji, spotkały ich represje i prześladowania. Ich ofiara nie poszła na marne. Oprócz tego, że dziś bez przeszkód możemy świętować rocznicę Konstytucji 3 Maja, jesteśmy wolni. (…) Tak naprawdę od 3 maja 1946 troku rozpoczęła się historia polskiego Szczecinka. To nieposłuszeństwo obywatelskie, które wtedy zaistniało, było wzięcie swoich spraw w swoje ręce. Po raz pierwszy wtedy Polacy tu w Szczecinku dawnym Neustettin’ie upomnieli się o swoje sprawy. Zademonstrowali niezgodę na narzucony, niechciany kształt państwowości, na porzucenie tradycji i obyczajów, którym chcieli być wierni. Za to także im i Żołnierzom Wyklętym, którym hołd oddaliśmy dwa miesiące temu, za tożsamość polskiego Szczecinka także powinniśmy być wdzięczni i o tym pamiętać. (..)
Mówca zakończył wystąpienie zawołaniem „Niech żyje Polska”.
Uroczystość jak zwykle zakończyła się złożeniem okolicznościowych wiązanek pod tablicą pamiątkową. (red)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Z całym Szacunkiem dla Święta, dla lokalnej historii, ale kierownik magistratu w tak ważnym dniu mógłby założyć garnitur i krawat. Jak ze wszystkim pełna ignorancja! :( :( :( :( :(