
Gryf Szczecinek – LO SMS II Świnoujście 1 : 3 (18 : 25*25 : 13*28 : 30*19 : 25)
Źle zaczął się dla siatkarzy Gryfa maraton, podczas którego w ciągu 4 dni zmuszeni będą rozegrać aż 3 spotkania w III lidze. Pierwsze z tych spotkań, mecz z LO SMS II Świnoujście, zakończyło się raczej niespodziewaną przegraną siatkarzy szczecineckich. Mecz był dziwnym spotkaniem. Pierwszego seta raczej spokojnie wygrali siatkarze gości, którzy od stanu 7 : 7 powoli zaczęli zyskiwać przewagę i stopniowo ją zwiększając doprowadzili do wyraźnej wygranej. Drugi set, to wyraźna odmiana w grze obu zespołów. Świnoujszczanie tylko do stanu 5 : 5 dorównywali kroku naszym siatkarzom. Potem punkty zdobywali praktycznie nasi gracze, by wygrać tego seta aż 25 : 13. Po tak wysoko wygranej drugiej partii, nadkomplet publiczności miał wszelkie powody, aby spodziewać się gładkiej wygranej swoich siatkarzy w kolejnych setach. Tymczasem w 3 secie, goście dość szybko zapomnieli o klęsce w secie poprzednim i od pierwszych piłek na parkiecie rozgorzała zacięta walka o każdy punkt. Trwała ona aż do samego końca tego seta, a w końcówce odrobinę więcej dokładności i odporności psychicznej zademonstrowali przyjezdni, którzy wygrali tego seta 30 : 28. Do połowy czwartego seta mogliśmy oglądać akcje punkt za punkt. Goście raczej spodziewanie zachowali więcej sił, wszak to bardzo młody zespół złożony w większości z graczy z rocznika 1993. W połowie seta spokojnie punktując odjechali gospodarzom, by ostatecznie wygrać tego seta 25 : 19, a całe spotkanie 3 : 1. Jak wspomniałem wcześniej był to dziwny mecz, gdzie oba zespoły popełniły mnóstwo prostych i nie wymuszonych błędów. Więcej popełnili ich gospodarze, stąd też zeszli z boiska pokonani. Jak powiedział nam trener Kaźmierski: To nie SMS wygrał mecz, to my go przegraliśmy. Teraz szybko trzeba przeanalizować ten mecz, bo czasu mało. Nie ma co rozpaczać „nad rozlanym mlekiem”, tylko wziąć się w garść, bo dwa kolejne mecze wydają się znacznie trudniejsze niż ten ze Świnoujściem. Kibice zaś powinni uzbroić się w cierpliwość, bo zapewne jeszcze nie raz przyjdzie im oglądać tak chimerycznie grającą ekipę, którą w tym meczu i nie tylko są siatkarze Gryfa.
(zp)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dawny siatkarzu i Mieszkańu. Gdybyście sie cokolwiek orientowali nie pisali byście bzdur. Po pierwsze; sami pokażcie co potraficie a jeżeli nie potraficieto nie zabierajcie głosu w sprawach , które Was przerastają !!! Po drugie :w Gryfie jest szkolenie dzieci i młodzieży i to we wszystkich rocznkach zarówno wśród dziewcząt jak i chłopców Po trzecie: III liga została utworzona z kilku powodów a jednym z nich jest ten by tacy jak Wy mieli gdzie pójść od czasu do czasu , a nie tylko pod budkę z piwem. Po czwarte: nikt Was siłą nie ciągnie na mecz więc jeżeli sie nie podoba nie przychodźcie. Po piąte: niezła knajpka z piwem jest przy stadionie gdzie po meczu można obgadać trenera i jego metody treningowe przy piwku więc kibicujcie piłkarzom ( na piłce nożnej też się pewnie nieźle znacie),
Bardzo dobrze napisane. Najpierw szkolenie młodych zawodników a później seniorzy. Tylko że szkolenie młodych zawodników jest najbardziej męczące a im się nie chce.
Jak Taktykę mają opanowaną to chyba plus dla trenera. Może masz na myśli technikę :)
no co tu duzo opowiadac to nie chłopcy nasi z GRYFA zawinili ale po raz kolejny ich trener Nie mozna wymagac od druzyny dobrej gry kiedy musza skupiać sie czy aby ustawienie dobre, czy maja czas na zmiany, a jak dokonaja im zmian to sa nie trafione. Taktyke chłopaki maja opanowaną, siła uderzenia jest po ich stronie, myślą, a nie graja na oślep ale ile mozna znosić kogoś błędy..... miejmy nadzieję że nasz trener otworzy oczy i zobaczy na kogo można stawiać, kto jest duszą tej drużyny kto trzyma porządek i kogo reszta się słucha. i niech pomysli o pierwszym składzie bo zawsze wystawia nie tych co trzeba
W przyszłym roku może będą zapisy od razu do II ligi, więc nie martwcie się o "emerytów" awans przyjdzie sam bez potrzeby gry. A może najpierw trzeba wziąć się za szkolenie młodzieży a potem na tej bazie budowanie drużyny seniorskiej. A dla obecnie grających może być dużo przyjemności z grania w lidze zakładowej.
po wygranym 2 secie na boisku sa zawodnicy z drugiego garnituru a to jest ewidentny blad trenera zwlaszcza ze grali do polowy 4 seta a najlepsi siedzieli na lawie rezerwowych co do meritum to fatalne przyjecie zagrywki u wszystkich
żal rutyniarze przegrywają z 16 latkami. zawodnicy którzy mają szeroką kadrę nie potrafią wygrać z dzieciakami ? wstyd !!! rozgrywający zero, atakujący zero, srodkowy zero, przyjmujący zero a LIBERO podwójne zero.
znowu w plecy...
Ciekawe dlaczego kibice Gryfa się teraz nie wypowiadają. Mam nadzieje, że będzie lepiej w następnych meczach.