Pożary i walka z czadem. Raport szczecineckich strażaków

Sześć pożarów i siedem miejscowych zagrożeń - to najnowszy bilans działań strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Szczecinku. Stanowiący śmiertelne zagrożenie tlenek węgla w dalszym ciągu nie daje o sobie zapomnieć. Pomimo ostrzeżeń i apeli strażaków, w minionym tygodniu również nie brakowało interwencji związanych z zabójczym czadem. Co się działo?

Po tragicznych informacjach z poprzedniego tygodnia, poniedziałek, 21.12 także rozpoczął się od zgłoszenia dotyczącego podejrzenia obecności tlenku węgla w mieszkaniu. Tym razem interwencja miała miejsce w jednym z mieszkań przy ul. Wodociągowej. Kiedy strażacy przybyli na miejsce, okna w pomieszczeniu były już otwarte. Urządzenie nie potwierdziło groźnego dla życia i zdrowia stężenia czadu. Mimo to, jedna osoba została zabrana do szpitala.

Następny dzień również był pracowity. We wtorek, 22.12 szczecineccy strażacy zostali wezwani do Grzmiącej, gdzie potrzebna była pomoc policji w otwarciu mieszkania. Chwilę później jednostka otrzymała wezwanie do pożaru stacji transformatorowej w Szczecinku. Tego samego dnia w Szczecinku na ul. Jana Pawła II miał miejsce wypadek. Młody mężczyzna został potrącony na przejściu dla pieszych. Strażacy udzielili poszkodowanemu pomocy przedmedycznej.

W środę, 23.12 kolejne wezwanie dotyczyło interwencji w Bornem Sulinowie, związanej z podejrzeniem obecności czadu. W tym przypadku także po przybyciu na miejsce strażacy zastali przewietrzone mieszkanie. Urządzenie, którym dokonywali pomiaru, nie wskazało na obecność tlenku węgla.

Wigilia także nie była spokojna. Najpierw szczecinecka jednostka udzieliła pomocy osobie poszkodowanej, znajdującej się w mieszkaniu. Następnie konieczna była interwencja w Silnowie, gdzie jednostka ze Szczecinka gasiła pożar sadzy w przewodzie kominowym. Tego samego dnia w Skotnikach stanęła w ogniu altanka. 

W czasie Świąt Bożego Narodzenia w Grochowiskach spłonęła stodoła. W niedzielę, 27.12 w Juchowie spłonęło mieszkanie. 

Foto: Archiwum Tematu