Pijany kierowca busa zakończył swoją niebezpieczną jazdę na skrzyżowaniu w centrum Szczecinka. Zatrzymał go policjant wracający po służbie, który zauważył, że mężczyzna porusza się całą szerokością jezdni. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu. 47-latek odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
Młodszy aspirant Michał Wronowski z drogówki szczecineckiej komendy nie był wtedy na służbie, ale szybko zareagował. Pojechał za busem, a gdy ten zatrzymał się na czerwonym świetle, podszedł do kierowcy i wyjął mu kluczyki ze stacyjki.
Za kierownicą siedział 47-letni mieszkaniec Szczecinka. Był kompletnie pijany – alkomat pokazał 3,2 promila alkoholu. Wezwany na miejsce patrol potwierdził stan nietrzeźwości.
Pojazd został zabezpieczony, a kierowca trafił do policyjnej izby zatrzymań. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Grozi mu wysoka grzywna, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów, utrata prawa jazdy i nawet do trzech lat więzienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
INNY to by się tylko głupkowato uśmiechnął, taki, co to tylko ledwo legitymować umie i pisze donosy na kolegów.