
Wczoraj wieczorem policjanci ze szczecineckiej drogówki zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który nie miał ochoty zatrzymać swojego pojazdu do kontroli drogowej. Uciekając jechał prawie 200km/h i popełnił szereg wykroczeń drogowych. Tuż po zatrzymaniu okazało się, że jest nietrzeźwy.
- Policjanci, pełniący służbę na terenie gminy Szczecinek usiłowali zatrzymać do kontroli samochód marki Opel Omega - mówi mł. asp. Monika Wojnowska, rzecznik prasowy KPP Szczecinek. - Kierowca pojazdu po zrównaniu się z radiowozem gwałtownie dodał gazu i z piskiem opon odjechał. Policjanci ruszyli za pojazdem nie tracąc z nim kontaktu wzrokowego. W trakcie ucieczki kierowca Opla poruszał się z prędkością około 200 km/h. Wymuszał pierwszeństwo przejazdu, wyprzedzał na linii ciągłej, zmuszając innych uczestników ruchu do zjazdu na pobocze.
- Pościg zakończył się już na terenie województwa wielkopolskiego. W Lotyniu, na skrzyżowaniu ulic kierowca gwałtownie zjechał w prawo, otarł się o drzewo, znak drogowy i ogrodzenie posesji. Nie zniechęciło go to jednak do dalszej jazdy i pomimo uszkodzeń samochodu przejechał jeszcze 300 metrów. Po zatrzymaniu pojazdu próbował uciekać pieszo. Wtedy został obezwładniony i zatrzymany przez naszych funkcjonariuszy - dodaje rzecznik.
Szybko okazało się, że kierowca był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 38-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego ma prawie półtora promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu jego danych w systemach policyjnych okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, gdyż stracił je kilkanaście lat temu, właśnie za jazdę w stanie nietrzeźwości.
W chwili obecnej mężczyzna przebywa w Policyjnej Izbie Zatrzymań. Niebawem usłyszy zarzuty prowadzenia pod wpływem alkoholu oraz odpowie za wykroczenia drogowe, których się dopuścił. (mt)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
lepiej byś się czuł gdyby ten gość obił,ale ciebie tą omegą?w stanach radiowóz służy jako środek przymusu,i nie trzeba by było za nim jechać 200km/h:)
standartowo go obili, jak każdego będącego pod wpływem legalnego narkotyku?
pisze sie tylko o poscigach zakonczonych sukcesem a nie o nie udolnych zatrzymaniach
200km/h chyba lekka przesada ze strony policjantów ale brawo za udany pościg bez szkody dla zdrowia innych i własnego
pewnie na mecz Lecha jechał:)