Pogoda teraz: 15°C | bezchmurnie
Reklama
Podwyżki za ogrzewanie są nieuniknione. „Z pewnością ta stawka ulegnie zmianie”
14/07/2022 10:17
Kogo czekają podwyżki za ogrzewanie? Nikt nie ma złudzeń, że jesienią trzeba będzie mocno trzymać się za swoje portfele. Na podwyżki opłat za ciepło w domu muszą się szykować mieszkańcy Bornego Sulinowa. Większość z nich ogrzewa się węglem, a ten jak wiadomo, jest coraz droższy.
W Gminie Borne Sulinowo mieszkańcy byli zobowiązani, by do końca czerwca złożyć deklarację dotyczącą tego, czym ogrzewają swoje domy.
Myślę, że ok. 2.5 tys. takich deklaracji od indywidualnych gospodarstw wpłynęło. Plus wspólnoty - tego nie mamy jeszcze policzonego
- wyjawiła w rozmowie z Tematem Dorota Chrzanowska, burmistrz Bornego Sulinowa.
Po przeanalizowaniu wspomnianych deklaracji zaskoczenia nie było. Głównym źródłem ogrzewania okazał się węgiel. Mieszkańcy Gminy Borne Sulinowo ogrzewają się także drewnem i w niewielkiej ilości za pomocą gazu.
Co ważne, w mieście zgłaszają się kolejne chętne osoby, które chciałyby przyłączyć swoje gospodarstwo domowe do ciepła systemowego. Podwyżki są niestety nieuniknione.
Póki co cena ciepłej wody i ogrzewania nie zmieniła się, ale z pewnością ta stawka ulegnie zmianie
- zaznacza Dorota Chrzanowska.
Więcej w powyższym materiale wideo.
Foto: Pixabay.com
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Dom i ogród 39
- Nieruchomości 35
- Motoryzacja 34
- Praca 18
- Usługi i firmy 15
- Moda 12
- Elektronika / AGD 9
Reklama
Reklama
Rozwój ogrzewania bez emisyjnego należy rozwijać zgodnie z bogaceniem się społeczeństwa i wprowadzaniem nowych rozwiązań technicznych w tym infrastruktury, żeby nie było tak, jak z piecami na gaz bez instalacji gazowej. Natomiast siłowe zobowiązywanie do ograniczeń spowoduje tylko niechęć i protesty. Piece kosztują krocie, więc kupuje się je na wiele lat. A w tym niewolniczym kraju najpierw EKO były piece na gaz, pelet, później na eko-groszek, później ponownie na gaz, teraz fotowoltaika, itd. Roluje się ludzi też autami elektrycznymi. Na zachodzie jest wsparcie i pomoc, a w Polin nie ma nic, a stosuje się wymuszanie. To cyrk, bo obiecują dofinansowania, a nic nie płacą i nie pomagają. Prawdę mówili Smoleń i Laskowik - "To kraj jaj".
śmiech na sali z tym PiSem