
Mężczyzna, podejrzany o śmiertelne pobicie 35-letniego mieszkańca Szczecinka spędzi w areszcie najbliższe 3 miesiące. Tak w poniedziałek (12.09) zadecydował sędzia, rozpatrujący wniosek prokuratury o zastosowanie środka zapobiegawczego. Pozostałe dwie osoby, zatrzymane wcześniej przez policję, zostały wypuszczone do domu.
O sprawie pisaliśmy już w niedzielę (11.09). Przypomnijmy. W sobotę (10.09) po godzinie 23, w jednej z kamienic przy ulicy Winnicznej funkcjonariusze policji ujawnili zwłoki pobitego mężczyzny. W związku ze sprawą zatrzymano troje podejrzanych, którzy brali udział we wcześniejszej, wspólnej libacji. Ciało skatowanego mężczyzny zabezpieczono do badań sekcyjnych.
- Zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a w następstwie zgon, postawiliśmy jednemu z zatrzymanych wcześniej mężczyzn - mówi Jerzy Sajchta, ze szczecineckiej prokuratury. - Pozostałych dwoje zatrzymanych ma obecnie status świadka w sprawie. Są to osoby, które wcześniej przebywały w tym mieszkaniu i widziały całe zajście. Po przedstawieniu zarzutów wystąpiliśmy z wnioskiem o tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Sąd przychylił się do naszego wniosku.
Znane są już także wyniki badań, przeprowadzonych przez sądowego patologa. Bezpośrednią przyczyną zgonu była niewydolność krążeniowo - oddechowa, związana z urazami czaszki i mózgu, jakie wykryto u martwego mężczyzny. Rany te miały powstać podczas pobicia, do jakiego doszło w sobotni wieczór. Zadane zostały głównie pięściami. Ofiara była także wielokrotnie kopana. W raporcie lekarza znalazło się określenie - twarz zmasakrowana.
- Niestety, mężczyzna miał niewielkie szanse na przeżycie. Można mu było pomóc w krótkim okresie tuż po pobiciu. Szybka pomoc mogła wtedy wiele zmienić. Współbiesiadnicy byli jednak bardziej zainteresowani konsumpcją niż wezwaniem karetki pogotowia - dodaje Jerzy Sajchta. (mt)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
kim ty jestes i ciekawe ile ty masz na sumieniu tak latwo sie ocenia innych zwlaszcza tym co sami maja cos do ukrycia a udaja prawych ludzi wszyscy popelniamy bledy lecz tego nie widzimy bo nie chcemy
nie istotne czy byl znany policji czy nie mial prawo pic a nikt niemial prawa go bic i wtym wypadku zabic
zawsze tak jest. Więc apel do policji - jesteści potrzebni bardziej! Nie odpuszczajecie bandytom! najgorzej jak taki zwyrodnialec zaatakuje kogoś przypadkowego na ulicy.
na jakiej podstawie twierdzisz ,ze został zwolniony?
zatrzymany i po kilku godzinach zwolniony smiech na sali