
W minionym tygodniu szczecineccy strażacy interweniowali przy 7 zdarzeniach. Gasili płonący śmietnik, szadzę w kominie, ratowali psa, zabezpieczali miejsce wypadku drogowego i odbyli ćwiczenia na obiekcie Hotelu „Zieliński”.
- Niebezpiecznie było w Łubowie i Wierzchowie. Paliła się tam sadza w kominach. Na szczęście, w obu przypadkach nie doszło do rozszczelnienia przewodów kominowych i ogień nie wydostał się na zewnątrz. W ogniu stanął też śmietnik przy ul. Emilii Plater – mówi „Tematowi” st. kpt. Jerzy Szeligowski, zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Szczecinku.
Strażacy zabezpieczali (piątek 30.11) miejsce wypadku drogowego, do którego doszło na DK 20 w okolicy Jelenina. Dachował tam samochód osobowy, jedna osoba została przewieziona do szczecineckiego szpitala.
Do kolejnej interwencji strażaków doszło w niedzielę 2 grudnia. Mieszkaniec Szczecinka zaalarmował naszych ratowników, że w jeziorze Trzesiecko… pływa pies. Gdy strażacy przybyli na miejsce zdarzenia i gotowi byli do rozpoczęcia akcji ratowniczej, dzielny zwierzak dopłynął do brzegu i pobiegł do swojego właściciela. Pies został owinięty folią izotermiczną i przewieziony do weterynarza.
Koło Luboradzy na drogę przewróciło się drzewo. Strażacy pocięli przeszkodę i udrożnili przejazd. Z kolei w mieszkaniu przy ul. Kościuszki w Szczecinku konieczne stało się monitorowanie składu powietrza na obecność czadu. Obawy lokatorów były uzasadnione, czujnik pokazał lekkie przekroczenie dopuszczalnej normy tlenku węgla – 25 ppm. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie