Piłkarze ręczni z SP7 w najlepszej czwórce w województwie

Sensację sprawili młodzi szczypiorniści  Szkoły Podstawowej nr 7. w rozegranym w Nowogardzie półfinale wojewódzkim IMS mini piłki ręcznej chłopców szkół podstawowych. Po emocjach finału regionu wiadomo było, że nasi reprezentanci jako zespół nierozstawiony trafią na silniejszą ekipę z terenu Szczecina. Nie było żadnym zaskoczeniem, że okazała się nią Szkoła Podstawowa nr 55 ze Szczecina reprezentująca ogrom tradycji piłki ręcznej naszego województwa, a na co dzień w rozgrywkach ligowych dla tej kategorii wiekowej – „Kusego” Szczecin.

Początek spotkania o miejsce w ścisłym finale starał się to potwierdzać. Szczecinianie lepiej „weszli w mecz” i rozpoczęli od prowadzenia 3:0. Chłopcy ze Szczecinka otrząsnęli się z chwilowej niemocy i zaczęli prezentować się na nowogardzkim parkiecie coraz lepiej. Od tego momentu gra toczyła się „bramka za bramkę” stawiając jednak w lepszym położeniu „Błękitną” ze Szczecina. Do przerwy lepsi o dwie bramki (12:10) byli młodzi szczecinianie.

To, co wydarzyło się w drugiej części spotkania przeszło najśmielsze oczekiwania sporej części widowni w nowogardzkiej sali gimnastycznej, jak i pewnie samych zawodników ze Szczecinka. Świetnie dysponowani tego dnia pod względem skuteczności rzutów do bramki  Dawid Krupecki i Krystian Klaman dali sygnał do odrabiania strat. Ze skrzydła zaczął trafiać Kacper Grześ, a wprowadzony na lewe rozegranie Jakub Kozłowski rozdzielał piłki niczym ligowy wyjadacz i kończył akcje precyzyjnymi rzutami z szóstego metra. Na dwie minuty przed końcem spotkania na tablicy wyników pojawił się remis (po 18) i od tego momentu chłopcy z „Siódemki” zagrali jak natchnieni. Wzmocnili defensywę, cuda w bramce wyczyniał Daniel Szcześniak, a ciężar zdobywania bramek wziął na siebie w końcówce Adam Stefański, którego dwa trafienia  z dziewiątego metra byłyby zapewne ozdobą niejednego meczu ligowego. Równo z syreną końcową trafił ponownie ze skrzydła K. Grześ i sensacja stała się faktem, 21:18 i szalona radość podopiecznych Michała Ponichtery.

Historyczny awans do finału wojewódzkiego IMS w mini piłce ręcznej stał się faktem!

W meczu decydującym o rozstawieniu w finale „Siódemka” spotkała się ze starymi znajomymi z finału regionalnego - SP 18 Koszalin. I tym razem koszalinianie okazali się być zespołem bardziej doświadczonym pokonując naszych chłopców 15:11. Nie zmieniło to faktu, że nasi piłkarze znaleźli się w najlepszej czwórce zespołów w całym województwie zachodniopomorskim.

Podsumowując kapitalny występ reprezentantów SP 7 warto zaznaczyć, że jako jedyna z drużyn półfinalistów województwa nie posiadała w swoim składzie żadnego licencjonowanego piłkarza ręcznego, a przygotowując się do zawodów ćwiczy elementy szczypiorniaka tylko na lekcjach wychowania fizycznego.

Drużyna wystąpiła w następującym zestawieniu: Maciej Siwirski, Daniel Szcześniak – Kacper Grześ, Ziemowit Stach, Adam Stefański, Krystian Klaman, Szymon Michalski, Dawid Krupecki, Jakub Kozłowski, Klaudiusz Jędrzejewski, Piotr Serafin, Dominik Gonczarów, Wojciech Karpiński, Cezary Wydmuch. Opiekunem zespołu był Michał Ponichtera.