Reklama

Piknik Wiejski, czyli dożynki w Szczecinku

16/09/2012 17:11

Zwyczajowo wraz z zakończeniem lata Starostwo Powiatowe w Szczecinku zaprosiło wszystkich mieszkańców Szczecinka i okolicznych miejscowości do udziału w Pikniku Wiejskim. Aby tradycji stało się zadość, tak samo było i w tym roku. Dziś (w niedzielę, 16.09), podobnie jak w latach poprzednich, na płycie boiska ZS nr 6 w szczecineckich Świątkach odbyło się prawdziwe święto plonów, wieloma elementami nawiązujące do tradycji dożynkowych.
Piknik Wiejski rozpoczął się o godzinie 11.00 uroczystą Mszą świętą. Następnie barwny korowód z poświęconymi w czasie Mszy wieńcami wkroczył na boisko. Wieńce, układane z kłosów zżynanych na zakończenie żniw, od wieków stanowią wyraz wdzięczności za zbiory. Jak podkreślają gospodarze, w zbożu wszystko jest bowiem symbolem życia i dostatku.
Świętowanie rozpoczęto od tradycyjnego przekazania chleba. Zgodnie ze zwyczajem szczecineckiego Pikniku Wiejskiego, z rąk starostów dożynek, którymi w tym roku zostali państwo Agnieszka i Jerzy Misztal, chleb otrzymali szczecinecki starosta Krzysztof Lis oraz przewodnicząca RP Dorota Chrzanowska. Potem nastąpiło symboliczne podzielenie się chlebem.
Jakie, w ocenie starostów dożynek, były tegoroczne plony i mijający rok? - Jeśli powiem, że bardzo ciężki rok, wyjdzie na to, że rolnicy znowu narzekają – powiedział Jerzy Misztal. - Żniwa były „łatane”. W sierpniu mieliśmy do czynienia z bardzo zmienną pogodą. Musieliśmy 90 procent zbóż suszyć. Mówi się, że rolnicy nigdy nie są do końca zadowoleni. No, ale tak naprawdę, tylko aura dyktuje nam, jakie są plony.
- Dookoła są mniejsi i więksi – dodał nasz rozmówca. - Jest to ciężki teren: mozaika glebowa, klimat niezbyt sprzyjający, dlatego wielu moich sąsiadów odeszło od klasycznego rolnictwa do upraw ekologicznych – z przymrużeniem oka. Wcale im się nie dziwię. Ja mam satysfakcję z tego, że produkuję żywność. Robimy wszystko, żeby pozostać klasycznymi rolnikami.
Po oficjalnym ceremoniale dożynkowym przyszła kolej na sceniczne prezentacje i rozmaite konkursy (wyniki do pobrania - .doc). Przez cały czas, gdy na scenie trwały występy miejskich i powiatowych zespołów, na uczestników pikniku czekała moc atrakcji. Tradycyjnie już kolorowe stoiska swoim oryginalnym i niepowtarzalnym wyglądem zachęcały spacerowiczów do zatrzymywania się i zapoznania z prezentowaną na nich ofertą. Były miody, domowe pierogi, chleb ze smalcem, wypieki i rozmaite nalewki. Zainteresowani odnową biologiczną mogli nabyć np. mydło z mikroorganizmami czy środki poprawiające kondycję roślin i zwierząt. Nie zabrakło też prozdrowotnych syropów z dzikiej róży, szyszek sosnowych bądź z czarnego bzu. Na pragnących rozwinąć swoje zdolności manualne czekało stoisko z mini pracownią garncarską. Tam, każdy, kto nie bał się trochę ubrudzić mokrą gliną, mógł spróbować swoich sił w lepieniu naczyń.
Miłośnicy hippiki także mogli znaleźć coś dla siebie. W szczecineckim Pikniku Wiejskim wzięli udział ułani-rekonstruktorzy z 12 Pułku Ułanów Podolskich ze Szczecina. Goszczący w Szczecinku pasjonaci historii i jazdy konnej dali pokaz szarży i musztry kawaleryjskiej. Panie natomiast zaprezentowały kadryl, czyli widowiskowy taniec na koniach. (sz)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do