Piknik sąsiedzki na ul. Połczyńskiej

„Jak dobrze mieć sąsiada” – słowami znanej piosenki mieszkańcy ulicy Połczyńskiej 2-4 otworzyli pierwszy na os. Zachód Piknik Sąsiedzki. We wtorkowej (24.06) zabawie uczestniczyli ludzie, którzy mają dość wycofania, obojętności i tego, że sąsiedzi zamiast okazywać sobie wzajemne wsparcie, mijają się na co dzień bez słowa.

Piknik zorganizowano w ramach realizowanego przez Stowarzyszenie Fundusz Tratwa Szczecinek projektu „Razem możemy więcej”. 

Przypomnijmy: przedsięwzięcie to ma na celu wspieranie szeroko pojętych działań sąsiedzkich. Kilka tygodni temu ul. Połczyńską odwiedziły wolontariuszki, które pytały mieszkańców, co chcieliby zmienić oraz czy są wśród nich osoby potrzebujące pomocy. Przy okazji informowały, jak można się zorganizować i gdzie w razie potrzeby szukać wsparcia.

- To wyjątkowe popołudnie, ponieważ po raz pierwszy w Szczecinku odbywa się Piknik Sąsiedzki – powiedziała „Tematowi” koordynatorka wydarzenia, Małgorzata Jabłońska. – Na os. Zachód brakowało takiego przedsięwzięcia. Sami mieszkańcy podczas przeprowadzania badań ankietowych zwracali uwagę, że co prawda toczy się tu życie, ale wszyscy mieszkańcy osiedla są jakby obok siebie. Sami chcieli zorganizować coś, co pozwoli im wyjść z domów, spotkać się, porozmawiać i miło spędzić ze sobą czas.

- Ludzie mają potrzebę integracji – dodała nasza rozmówczyni. – Kiedy wypełniali ankiety, mówili wolontariuszkom, że wielu rzeczy na os. Zachód brakuje. Jednym z pomysłów był, przykładowo, klub młodzieżowy. Oczywiście, my będziemy mieszkańców osiedla wspierać we wszystkich przedsięwzięciach lokalnych. Ale może zaczniemy na początku od mniejszych projektów.

Jak wyjawiła Małgorzata Jabłońska, Piknik Sąsiedzki to wydarzenie spontaniczne. W jego organizację, oprócz Funduszu Tratwa Szczecinek, włączyło się mnóstwo chcących zrobić coś pozytywnego osób i instytucji, jak: Dom Dziennego Pobytu „Złota Jesień”, Warsztaty Terapii Zajęciowej „Atut” czy Świetlica Środowiskowa „Koniczynka”. 

-  Trudno jest działać w pojedynkę, ale kiedy ma się tylu wspaniałych ludzi do pomocy, można zrobić naprawdę wiele. W planach mamy jeszcze mnóstwo innych przedsięwzięć. Na przykład, chcielibyśmy zorganizować konkurs fotograficzny, który pozwoliłby, być może, jeszcze bardziej zacieśnić więzi pomiędzy mieszkańcami osiedla. Stawiamy na integrację i budowanie dobrych relacji. Na pewno na Pikniku Sąsiedzkim nasze działania się nie zakończą – zapewnia koordynatorka. 

Dodajmy, sąsiedzkie projekty są współfinansowane z budżetu Województwa Zachodniopomorskiego. (red)