
Od kilkunastu godzin służby porządkowe zajmujące się odśnieżaniem mają ręce pełne pracy. Pokryte grubą warstwą śniegu są nie tylko jezdnie, dachy, ale także chodniki. Piesi w niektórych miejscach wręcz przedzierają się przez zaspy, a te z każdą godziną rosną i w znaczący sposób utrudniają poruszanie się po mieście.
Choć na właścicielach budynków, ich administratorach czy zarządcach ciąży obowiązek odśnieżania chodników przyległych do posesji, szczecinecka straż miejska na razie nie zamierza egzekwować kar. Dlaczego? Wyjaśnia komendant, Grzegorz Grondys:
- Jak dotąd nawet miejskie służby porządkowe, dysponujące odpowiednim sprzętem, nie są w stanie poradzić sobie z zalegającym śniegiem. Wobec tego nie możemy oczekiwać, że nad tą trudną sytuacją zapanują prywatni właściciele posesji. Kiedy sytuacja będzie opanowana i służby uporają się z tym, co do nich należy, zaczniemy baczniej przyglądać się chodnikom i dopiero wówczas zaczniemy wyciągać konsekwencje.
(sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie prawda.....byłam wczoraj w Szczecinku i o mało nie utonęłam w zaspach .Piesi gimnastykują się by przejść przez jezdnię.Dieci idące do szkoły docierają tam zupełnie mokre.Małe dzieci ,te we wózkach ,muszą za karę zostać w domu......Nie wiem ,czy można się szczycić służbami porządkowymi w tej sytuacji.Proponuję by p burmistrz wybrał się na pieszą wycieczkę po mieście.
Ja polecam przejechać się do Białogardu. Jest zima i pada śnieg! To normalne chyba, a odśnieżenie i wywiezienie ton śniegu nie jest pracą na kilka, tylko co najmniej na kilkadziesiąt godzin.
Kto tak uważa niech przejedzie się do Wałcza, Czaplinka, Drawska, i dalej w stronę "miasta wojewódzkiego". Zero odśnieżania. Naprawdę możemy szczycić się służbami porządkowymi, sprawdźcie sami...
W Koszalinie np. taki czysy śnieg przewozi się do Dzierżęcinki. Czy w Sz-ku nie można by go usuwać do jeziora? Chodzi mi o czysty śnieg, taki kóry dopiero co spadł, świeży, bez soli i błota.
Weekend za nami,żadnych opadów śniegu,czy wiatru...A chodniki-i to w centrum miasta,to "droga przez męke"...I gdzie te służby??!!Kto za to odpowiada?! A straż miejska to do karania pierwsza-zwłaszcza niedołężnych staruszków...
miasto jest totalnie nieodsniezone, parkingi zasypane, swinstwem byłoby wymaganie od wlascicieli posesji odsniezania