
O krok od tragedii było w Barwicach. Pies dotkliwie pokąsał 9-letniego chłopca. Dziecko trafiło do szpitala w Szczecinku. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem. W obejściu posesji bawiły się dzieci. Ich harcom przyglądał się pies przywiązany do budy łańcuchem. W pewnym momencie 2-letni mieszaniec owczarka niemieckiego, popularnie zwany wilczurem, zerwał się z uwięzi, dopadł Mateusza D. i dotkliwie pokąsał.
Atak rozszalałego psa mógł skończyć się tragicznie. Na szczęście, z domu wybiegł właściciel czworonoga i odgonił go od chłopca. Natychmiast też wezwał pomoc lekarską i powiadomił rodziców dziecka.
Mateusz doznał rozległych obrażeń ciała. – Ma rany szarpane nogi, ręki i pleców – mówią lekarze ze Szczecinka. – Rany nie zagrażają życiu dziecka.
Jaki los czeka agresywnego psa, jeszcze nie wiadomo? Wiadomo natomiast, że zwierzę było szczepione przeciwko wściekliźnie. (red)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
dlaczego jest zdjeci naszego pieska ze schroniska ?? Pomysla jeszcze ze to on Wolontariuszki !