Paweł Skrobanek i jego książka, czyli wyprawa w najdalsze zakamarki kosmosu

Po wakacyjnej przerwie Szczecinecki Klub Fantastyki wznowił swoją działalność. Nowością mają być cykliczne spotkania z autorami literackiego świata fantasy. Jako pierwszy na zaproszenie klubu odpowiedział Paweł Skrobanek, autor powieści, „Morfirion”.
Spotkanie z Pawłem Skrobankiem odbyło się w sobotni (13.09) wieczór. Mówiąc krótko, była to prawdziwa wyprawa w odległe zakamarki kosmosu. Za sprawą opowieści o książce przez chwilę można było przenieść się na planetę Ultimus i oczami wyobraźni podejrzeć, jak żyją jej mieszkańcy. Całość dopełniła nieziemska scenografia.
Uczestnicy spotkania od samego początku bardzo szybko nawiązali żywy dialog z autorem. Padały pytania o najdrobniejsze szczegóły powieści: począwszy od tego, jak i ile czasu powstawał „Morfirion”, a skończywszy na tym, w co wierzą mieszkańcy Ultimusa i… jakie są ich codzienne rozrywki.
Paweł Skrobanek, skrupulatnie odpowiadając na wszystkie pytania, przedstawił ciekawą wizję świata odległej przyszłości. – Mieszkańcy planety Ultimus są pionierami podboju kosmosu – tak o bohaterach swojej powieści opowiadał P. Skrobanek. – Żyją spokojnie do momentu, w którym pojawiają się obcy przybysze. Wtedy zaczynają się problemy. Okazuje się, że energia, którą dysponują mieszkańcy Ultimusa, nie jest na najwyższym poziomie.
Autor przekonywał, że choć powieść może sprawiać wrażenie zbyt trudnej ze względu na obecność licznych pojęć z dziedziny fizyki, jest ona zrozumiała nawet dla najmłodszych czytelników. – Tę książkę czytały moje 9-letnie córki – zapewniał P. Skrobanek. – Każdy jest w stanie ją przeczytać bez jakiegokolwiek zmęczenia.
Na pytanie o ewentualne podobieństwa do innych powieści, autor „Morfiriona” przyznał, że opisując Igrzyska Olimpijskie, nie udało się uniknąć analogii do popularnej powieści S. Collins. – Próbowałem opisać to wydarzenie, nawiązując do olimpiad organizowanych w starożytnej Grecji czy Rzymie. Jednak kiedy ten fragment po raz pierwszy przeczytała moja żona, od razu zwróciła uwagę, że widzi podobieństwo do „Igrzysk śmierci”.
Paweł Skrobanek potwierdził raz jeszcze, że w planach ma jeszcze napisanie dwóch kolejnych części opowieści o mieszkańcach planety Ultimus. Przekonywał, że jest przeciwnikiem jakichkolwiek dodatkowych kontynuacji, dlatego wymyśloną przez siebie historię ostatecznie zamknie w trylogii. – Czy oprócz tego napiszę coś jeszcze? Nie wiem. Na razie muszę się zająć pracą zawodową. Nie wybiegam tak daleko w przyszłość, ale kto wie… Nie jest to wykluczone – dodał autor.
Podczas spotkania wszyscy uczestnicy mogli wziąć udział w krótkim konkursie dotyczącym powieści P. Skrobanka. Na zwycięzcę czekała nagroda – egzemplarz książki „Morfirion”.
Jak zapewnił w trakcie spotkania prowadzący Szczecinecki Klub Fantastyki Paweł Kwiecień, klub będzie organizował podobne wydarzenia w każdym kolejnym miesiącu. O wszystkich będziemy informować na bieżąco. (sz)