Reklama

„Parlamentarzyści dla regionu” debatowali przedwyborczo w Szczecinku

03/10/2019 12:18

“Parlamentarzyści dla regionu” - takie hasło przyświecało jedynej, póki co, przedwyborczej debacie, zorganizowanej w Szczecinku. Kandydaci do parlamentu, na których będzie można oddać swój głos 13 października, spotkali się w środę, 2.10 w szczecineckim Zamku.

W debacie wzięli udział: Radosław Lubczyk (KP-PSL), Stanisław Gawłowski (DO), Jakub Pyżanowski (PiS), Adam Ostaszewski (KO) i Małgorzata Prokop-Paczkowska (SLD). Spotkanie zorganizowało Stowarzyszenie Społeczny Instytut obywatelski, a dyskusję pomiędzy kandydatami poprowadził Grzegorz Podławiak. 

Najważniejszym celem debaty było omówienie programów i pomysłów głównych sił politycznych działających w regionie. Kandydaci, którzy zdecydowali się wziąć udział w dyskusji, zmierzyli się m.in. z takimi zagadnieniami, jak zagrożenia demokracji, rozwiązywanie problemów państwowych na forum europejskim czy rozdział państwa i Kościoła. 

Czy sprawy krajowe powinno się załatwiać w instytucjach Unii Europejskiej? Zdaniem Radosława Lubczyka, jak najbardziej: 

Jeśli ktoś nie zgadza się z wyrokiem sądu w Polsce, może iść do sądu w UE. Posłowie, pracując w parlamencie, przyjmując różne ustawy, sprawdzają zawsze, czy są one zgodne z prawem unijnym. Mamy kontakt z UE i nie wypieramy się tego

mówił kandydat ze Szczecinka. Podobnego zdania byli inni uczestniczący w debacie przedstawiciele opozycji.

Po to szliśmy do UE, aby tam być. Polska prawica chciałaby, aby wszystko odbywało się za zasłoniętymi firankami, aby swoje brudy prać w swoim domu. Tak nie będzie 

- stwierdziła Małgorzata Prokop-Paczkowska, związana z Wiosną. 

Czy demokracja w Polsce jest zagrożona? Według Adama Ostaszewskiego (KO), tak.

Trzeba się najpierw zastanowić, czym jest demokracja. Czy jest to akt dokonywania wyborów raz na cztery lata? Takie fasadowe wybory mamy przecież w Turcji, na Białorusi czy w Rosji. Treścią demokracji są też sprawne instytucje, czyli sądy i trybunały, a PiS dokonało skoku na te instytucje. 

- podkreślił kandydat.

Ten sam pogląd reprezentował Stanisław Gawłowski startujący w wyborach z komitetu Demokracja Obywatelska:

Demokracja to rządy większości z poszanowaniem mniejszości i Konstytucji. To nie jest tak, że rząd i parlament może ustawami zmieniać Konstytucję. A my od czterech lat mamy do czynienia z ewidentnym łamaniem Konstytucji

- ocenił Stanisław Gawłowski. 

A co z rozdziałem państwa i Kościoła? Kościół w Polsce ma zbyt duże wpływy, czy może za bardzo jest atakowany? Kandydat z KO zapowiedział wprowadzenie projektu "Świeckie państwo". Innego zdania był kandydat PiS:

Kościół od tysięcy lat jest ważnym elementem polskości. W czasach komunistycznych nawet ateiści szukali w Kościele schronienia i je tam znajdowali. Wówczas im nie przeszkadzał. Teraz o tym zapominają. Ostra krytyka Kościoła była obecna jedynie w tygodniku Jerzego Urbana. Teraz mamy przypadki obrażania rzeczy, które są dla osób wierzących święte i katolicy zachowują spokój

- zauważył Jakub Pyżanowski.

Patrzę z przykrością, jak niektórzy hierarchowie wykorzystują pozycję z PiS-em na realizację własnych, odbiegających od wiary zadań. To nie służy Kościołowi. Ale bardzo źle się dzieje, że na protestach w imię poszanowania mniejszości atakowani są ludzie wierzący 

- powiedział Stanisław Gawłowski. Podobnego zdania był Radosław Lubczyk (KO-PSL): 

Jestem katolikiem praktykującym. Z tego, co wiem, mamy umowę między Kościołem a państwem i wystarczyłoby jej przestrzegać. Nie zgadzam się z wieloma hierarchami, którzy wykorzystują swoja władzę i wpływy z politykami. To jest naganne. Kościół powinien nauczać, do czego jest powołany. Chciałbym, aby Kościół był taki jak 2 tys. lat temu, a nie jak teraz, kiedy wykorzystywany jest do celów politycznych czy do robienia biznesu. Tacy ludzie powinni być wyrzucani z Kościoła

- mocno zaakcentował kandydat.

Zapłaciliśmy Kościołowi z nawiązką i teraz jest on drugim obszarnikiem ziemskim po Skarbie Państwa. Ale za rozpasanie Kościoła odpowiada lewica i prawica. To instytucja, która zamiast pomagać ludziom, uprawia politykę. Obrażanie uczuć religijnych - tego nigdzie w Europie nie ma. Moje uczucia ateistyczne też są obrażane 

- dodała kandydatka z SLD.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-10-03 12:59:40

    Panie Lubczyk , praktykujący katolik wstyd. O katolicyzmie wiesz pan tyle co kot napłakał. Zwalniać to sobie pan możesz swoich pracowników, a nie hierarchów. Oni nie podlegają pod pańską jurysdykcję, tylko Ojca św. Najlepiej się pan nie wogóle odzywaj to będzie mniej kompromitacji. Szczecinek się z pana śmieje.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-10-03 14:35:31

    A gdzie przedstawiciel spoza bandy czworga?! Dlaczego nie został zaproszony nikt z anty-systemowej Konfederacji?! TV-PiS już przegrała proces w trybie wyborczym w II-giej instancji, za pomijanie w sondażach i podawanie nieprawdziwych informacji, czy kolej teraz na SSI ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-10-07 23:06:27

    Żenada zaprosili Gawłowskiego HA HA HA ? Na pewno doradzi jak budować zastawy wodne jak zrobił to na jeziorze Jamno część pieniędzy trafiło w lewe kieszenie kolesi a za resztę wykonali byle jak zastawę , za co teraz państwo musi włożyć 20 mil. żeby to naprawić , HA HA HA HA

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kozacki 2019-10-09 14:18:34

    Jak co wybory nie mam pojęcia na kogo zagłosować. W tych nadchodzących to już szczególnie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do