
Od czterech lat, mieszkańcy Szczecinka w szczególny sposób traktują 2 kwietnia, dzień w którym odszedł Jan Paweł II. Niektórzy tego dnia w domowym zaciszu, przed telewizorem wspominali Papieża Polaka, palili świeczki w oknach, wzdłuż ulicy noszącej Jego imię, lub uczestniczyli w okolicznościowych nabożeństwach. Wyjątkowo w tym roku szczecinecczanie nie spotkali się na wspólnych wspomnieniach o Papieżu i czuwaniu na placu Wolności o symbolicznej godzinie - 21.37, tak jak miało to miejsce przez ostatnie trzy lata. Podobno Urząd Miasta, choć wyraził chęć zorganizowania spotkania dla wszystkich, którzy tego wieczoru potrzebowali poczucia skupienia wokół jednej sprawy, nie spotkała się ona z zainteresowaniem duchowieństwa. Kapłani ze szczecineckich parafii stali raczej na stanowisku, iż rocznicę śmierci Jana Pawła II, jako osoby duchownej, wieloletniej głowy Kościoła Katolickiego, należy uczcić w świątyniach. Rzeczywiście wiernych w szczecineckich kościołach o umownej godzinie śmierci Papieża nie brakowało, podobnie jak uroczystej oprawy nabożeństw, a nawet slajdów z fotografiami Ojca Świętego. Ale pozostaje żal, że wzorem innych miast w Szczecinku nie odbyła się plenerowa uroczystość, że mimo wszystko zabrakło prawdziwej jedności, o której mówi Papież w swoim testamencie. (sup)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jaki tytuł taka pamięć. Rzecz idie o pamięci o Wielkim POLAKU. Szczecinek przed do przodu, co tam pamięć, wiara .... kasa, kasa się liczy.