Reklama

Padła idea referendum, a później radni się pokłócili – o wszystko

30/04/2015 13:27

Stosunkiem głosów 17:4 Rada Miasta Szczecinka zdecydowała, że inicjatorzy referendum nie spełnili wymogów prawnych, by takowe w sprawie likwidacji Straży Miejskiej się odbyło. Za odrzuceniem inicjatywy głosowali nie tylko radni rządzącej koalicji, ale też opozycji: radni: Małgorzata Golińska i Janusz Rautszko. Przeciwnego zdania, a więc wyrażającego, że komisja referendalna nie pracowała w zgodzie z obowiązującym prawem byli radni: Roman Matuszak, Andrzej Grobelny, Jacek Pawłowicz i Marcin Bedka.

    Jak się można było spodziewać, dzisiejsza (czwartek 30.04) sesja Rady Miasta zostanie zdominowana właśnie przez niedoszłe do skutku referendum. Radni opozycji starali się udowodnić, że komisja popełniała błędy przy weryfikacji podpisów poparcia pod ideą referendum. Na dowód tego przywoływali wyroki sądowe w podobnych sprawach zapadające w różnych instancjach na terenie całego kraju. Z kolei radni koalicji czynili… to samo. Kwestie sporne cierpliwie wyjaśniał przewodniczący komisji referendalnej radny Jacek Brynkiewicz, również mecenas Czesław Podkowiak. Przekonanych o tym, że komisja złamała prawo, nie przekonali. Z kolei przekonanych o tym, ze komisja działała zgodnie z prawem, przekonywać nie musieli. 

     Pryz okazji dyskusji dowiedzieliśmy się m.in., że: „Prace komisji były manipulowane, by nie dopuścić do referendum”, „Pan mecenas żongluje ustawami, by usprawiedliwić działania strony rządzącej”, „W Białymstoku sąd zaprezentował stanowisko szczecineckiej komisji”, „Pan Bedka biegał po mediach i opowiadał, co robi komisja na niejawnych posiedzeniach, czyli zdradzał kuchnię komisji”, „Rada Miasta nie może podjąć innej decyzji” oraz na końcu maksymy, że „Twarde prawo, ale prawo”.

    Dyskusję nad referendalnymi podpisami w sprawie likwidacji Straży Miejskiej podsumowała radna Małgorzata Golińska z opozycyjnego klubu „Razem dla Szczecinka”: - Mam zdanie odmienne od prezentowanego przez moich kolegów z klubu – mówiła. – Ponadto inicjatorzy referendum popełnili jeden podstawowy błąd. Nie ogłosili swojej inicjatywy w sposób, jaki ustawa w tym względzie zakłada. 

    Z kolei radny Marek Ogrodziński podkreślił, że Rada Miasta jest strażnikiem prawa lokalnego i nie może działać wbrew temu prawu. Wynik głosowania przytoczyliśmy na wstępie tekstu.

    Dalsza część obrad przebiegła w nieco nerwowej atmosferze. Radni niemal w każdym najmniejszym nawet punkcie dyskusji, mieli odmienne zdania. Niestety, często mało merytoryczne. Reasumując: Kłócono się niemal o wszystko, nawet o plan miejscowy dla Trzesieki oraz regulamin otwartego konkursu ofert na prowadzenie niepublicznego przedszkola.

    W dalszej części obrad dowiedzieliśmy się, że burmistrz przegrał sprawę w sądzie, że była radna Rady Miasta Joanna Pawłowicz nie wyśle burmistrza do odśnieżania miasta, bo prawomocnie przegrała sprawę, którą wytoczyła (o pomówienie) burmistrzowi, jego zastępcy i szefowej Rady Miasta, że miasto „ustawia” regulamin Rad Osiedlowych pod „swoich ludzi”, a na końcu wyszło na jaw, że ratusz ma zupełnie inne wyniki badań, niż ekolodzy z „Terry” – tego, co też wpłynęło kolektorem do jeziora Trzesiecko.

    O wtorkowy (28.04) incydent przy basenie zapytał radny Jacek Pawłowicz. O sprawie pisaliśmy w artykule: http://temat.net/aktualnosci/21823/Fosfor-i-azot-w-normie,-formaldehyd-podwyzszony.-Co-wplynelo-do-Trzesiecka.

    Mimo usilnych próśb burmistrza, radny nie powiedział, kto jest winny spuszczenia formaldehydu do wody naszego akwenu. Niejako przy okazji panowie „podyskutowali” o klasie czystości Trzesiecka oraz o szczecineckich pyłach PM 2,5, PM 10 i benzo(a)pirenie. 

    - Jest go coraz mniej. Takie zjawisko to dla was jest jak odcięcie tlenu – udowadniał burmistrz. – Jest go (zanieczyszczenia) coraz więcej – twierdził z kolei radny Pawłowicz.

    Było też o budowie ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Słowiańskiej (przechodnie skarżą się, że rowerzyści nagminnie jeżdżą tam po chodniku). O ewentualną budowę szlaku dla rowerów dopytywała radna Grażyna Kuszmar. Sęk w tym, że to leży w jurysdykcji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Dyrekcja odpowiedziała nam na naszą inicjatywę w dość niejasny sposób – poinformowała radę dyrektor Wydziału Komunalnego UM Anna Mista. 

    Później dyskusja przeniosła się… na hałdę Kronospanu. Radny Pawłowicz dopytywał, czy to prawda, że zakład wysypuje na ul. Leśną jej zawartość, czy ratusz wie o tym procederze. – Dyrektor Aleksandrowicz zaprzeczył. Kronospan wniósł prośbę do WIOŚ by to zbadała – odpowiedział burmistrz. 

    Pod koniec obrad burmistrz poinformował, że masowo składane przez radnych opozycji wnioski o udostepnienie informacji dezorganizują pracę Urzędu Miasta. – W celu przygotowywania takich odpowiedzi angażujemy armię ludzi. W kwietniu zaspokojenie ciekawości radnych „RdS” kosztowało miasto ponad 10,2 tys. zł. Czy to w ramach programu „Tańsze miasto”? – mówił burmistrz. 

    Jednocześnie zaapelował do radnych opozycji, by powstrzymali „parcie” na tego typu działania. – Proszę przyjść do urzędu, dostaniecie wszelkie dokumenty do wglądu. Na przykład na przygotowania wykazu umów cywilno – prawnych urzędnicy poświęcili nadliczbowych 101 godzin – mówił m.in. Jerzy Hardie-Douglas.

    Burmistrz zastrzegł też, że za wszelkie skany dokumentów miasto wystawi radnym rachunek. 

    Spór próbował załagodzić radny Marcin Bedka, który powiedział m.in., że rolą opozycji jest patrzenie rządzącym na ręce. – Stąd nasze działania, i tylko tyle – mówił m.in. radny Bedka. (sw)

Foto: S. Włodarczyk

Relację z obrad oglądali Państwo na żywo w Temat.net oraz Miastozwizja.pl. Najciekawsze cytaty pojawiały się także na naszym Twitterze.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do