
16 lat temu ostatnia grupa żołnierzy rosyjskich opuściła Pomorze Zachodnie. Pod osłoną nocy z 2 na 3 października z rampy kolejowej w Bornem Sulinowie odjechał do Matuszki Rosji ostatni eszelon czerwonoarmistów.
Rosjanie „odwrót” z naszego regionu rozpoczęli jednak dużo wcześniej. W latach 1990-1991 „towarzysze” ewakuowali się m.in. ze Świnoujścia, Szczecina, Kluczewa i Chojny.
Najdłużej przez Rosjan obsadzony pozostał garnizon Borne Sulinowo. Ale przyszedł i czas na „leśne miasteczko”. Z rąk żołnierzy 6 Nowogrodzko - Witebskiej Gwardyjskiej Dywizji Zmotoryzowanej przejęli je żołnierze 41 pułku zmechanizowanego 12 Szczecińskiej DZ. W odróżnieniu od poprzedników, nie po to by na pobliskim poligonie szykować się do wojny z Zachodem, lecz by zabezpieczyć miasto do czasu przekazania go władzom cywilnym. Nastąpiło to w czerwcu 1993 roku.
Słynna „szósta gwardyjska” została przeniesiona do Tweru koło Moskwy. Do dziś ten związek taktyczny ma problemy logistyczne podyktowane brakiem koszar i mieszkań dla oficerów.
Ostatni „borneński” dowódca 6 GDZ do ostatniego dnia pobytu na Pomorzu Zachodnim nie mógł uwierzyć, że to już koniec okupacji Polski. Gdy z Bornego ruszył ostatni eszelon z jego podwładnymi, z pociągu słychać było okrzyki sowieckich żołnierzy: „Nu Polsza ty nas jeszczio pozawiosz”. (sw)
Na zdjęciu: Drugi dzień października 1992 roku przeszedł do najnowszej historii Polski, jako koniec procesu wyjścia czerwonoarmistów z Pomorza Zachodniego. Borne Sulinowo opuścili rakietowcy. Czy właśnie wtedy Rosjanie zabrali ze sobą głowice jądrowe? Na zdjęciu ostatnia defilada żołnierzy radzieckich przed wejściem do eszelonu. Foto: Aleksandar Piwień.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie